- Pierwszą refleksją jest to, że zauważam, że na zachodzie wykazuje się coraz mniejsze zainteresowanie tym, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Opinia publiczna na zachodzie musi być świadoma tego, że tu rozgrywa się przyszłość na pewno Europy, a może i świata - podkreślił na rozpoczęcie spotkania #TweetUpKPRM premier Mateusz Morawiecki, podsumowując swój pobyt w Davos.
- Zauważamy bardzo dużą presję na Niemcy, jeżeli chodzi o czołgi Leopard. Niemcy bronią się przed tym jak diabeł przed święconą wodą. Z jednej strony mam satysfakcję, że dociskamy Niemców i wszyscy nam przyznają rację. Na pytanie, czy przekażą te czołgi Ukrainie, odpowiem, że jestem nastawiony sceptycznie - odpowiedział Mateusz Morawiecki zapytany o to, czy Niemcy udzielą wsparcia militarnego dla Kijowa.
Incydent z hiszpańskimi nurkami. Czy był to atak na Polskę?
Mateusz Morawiecki został również zapytany o to, czy incydent z nurkami hiszpańskimi był próbą ataku na polską infrastrukturę krytyczną.
- Odebrałem raport i to co mogę przekazać, to incydent z nurkami hiszpańskimi nie ma nic wspólnego z próbą ataku na infrastrukturę energetyczną Polski. Mogę uspokoić, że cała kwestia nie dotyczy podmorskiego ataku na elementy krytyczne - odpowiedział szef rządu.
Czy Polskie MIG-i trafią na Ukrainę?
- Coś, co do niedawna wydawało się niemożliwe, staje się możliwe. Spójrzmy na Patrioty, które zostały przekazane. Na dziś nie ma planów przekazywania MIG-ów, ale jeżeli byłyby w tej kwestii uzgodnienia z NATO, to nie miałbym nic przeciwko - zaznaczył premier zapytany o przekazane Ukrainie polskich samolotów.