Premier Szkocji rezygnuje z urzędu. Nicola Sturgeon: Nadszedł właściwy czas

Kazimierz Sikorski
Ustępująca premier Szkocji nie podała powodów swojej decyzji.
Ustępująca premier Szkocji nie podała powodów swojej decyzji. Jane Barlow/Associated Press/East News
Premier Szkocji rezygnuje z urzędu. Do czasu wyboru następcy pozostanie jednak na stanowisku. Wielu zachodzi w głowę, co skłoniło Nicolę Sturgeon do takiej decyzji?

Sturgeon ogłosiła w środę, że nadszedł właściwy czas, aby zrezygnować ze stanowiska pierwszego ministra Szkocji (czyli premiera - przyp. red). Dodała, że pozostanie na stanowisku do czasu wyboru jej następcy.

Sturgeon jest najdłużej urzędującym pierwszym ministrem i pierwszą kobietą na tym stanowisku.

Myślała o tym od tygodni

- Od pierwszej chwili w pracy wierzyłam, że częścią dobrego służenia jest niemal instynktowna wiedza, kiedy nadejdzie właściwy czas, aby zrobić miejsce dla kogoś innego - zdradziła.

Sturgeon powiedziała, że jej decyzja nie była reakcją na krótkoterminowe naciski, ale wynikała z „głębszej i długoterminowej oceny”.

Były poseł Szkockiej Partii Narodowej (SNP) Stephen Gethins powiedział, że był zaskoczony i rozczarowany jej decyzją.

Twarz szkockiej niepodległości

Dla wielu Sturgeon stała się twarzą szkockiej niepodległości w czasach, gdy była pierwszym ministrem. Wciąż nie jest jasne, czy i kiedy odbędzie się kolejne referendum w tej sprawie.

Sąd Najwyższy Zjednoczonego Królestwa orzekł, że szkocki parlament nie ma uprawnień do zarządzenia drugiego referendum w sprawie niepodległości Szkocji. - W demokracji nasz głos nie może zostać uciszony - skomentowała Sturgeon.

od 16 lat

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nareszcie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl