Premiera albumu Taylor Swift
19 kwietnia to szczególny dzień dla fanów Taylor Swift. Dziś premierę ma najnowszy album supergwiazdy znajnowszy albumatytułowany "The Tortured Poets Department". Jak wyznała sama Taylor, to ostatnie dwa lata jej ciężkiej pracy.
"The Tortured Poets Department. Antologia nowych dzieł, które odzwierciedlają wydarzenia, opinie i uczucia z ulotnego i fatalistycznego momentu w czasie - takiego, który był zarówno sensacyjny, jak i smutny w równym stopniu. Ten okres życia autora już się skończył, rozdział zamknięty i zabity deskami. Nie ma co mścić, nie ma porachunków do wyrównania, gdy rany się zagoją. A po dalszej refleksji spora liczba z nich okazała się sama sobie. Ten pisarz jest mocno przekonany, że nasze łzy stają się święte w postaci tuszu na kartce. Gdy już powiemy naszą najsmutniejszą historię, możemy się od niej uwolnić" - napisała Taylor Switf na Instagramie, informując, że jej płyta jest już dostępna.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
"A potem wszystko, co zostało, to torturowana poezja" - dodała.
Niespodzianka dla fanów
Jakiś czas później Taylor Swift wyjawiła swoim fanom, że w związku z albumem przygotowała niezwykłą niespodziankę.
"Niespodzianka o 2 nad ranem: Departament Tortured Poets to tajny PODWÓJNY album. Napisałam tyle torturowanej poezji w ciągu ostatnich 2 lat i chciałam się tym wszystkim z wami podzielić, więc oto druga odsłona TTPD: The Anthology. 15 dodatkowych piosenek. A teraz historia już nie jest moja... wszystko jest wasze" - oznajmiła.