
Spis treści
Prezydent Andrzej Duda o zagrożeniu ze strony Rosji
Prezydent Andrzej Duda bierze udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii. W czwartkowe popołudnie uczestniczył w dyskusji „NATO oraz przyszłość odstraszania i obrony na wschodnim froncie Europy” („NATO and the Future of Deterrence and Defense on Europe’s Eastern Front”), która odbywała się w Domu Trójmorza.
– Plany Moskwy nie kończą się na Ukrainie. Agresja prowadzona przez Rosję od tak wielu miesięcy pokazuje, że Rosja ma możliwości odbudowania swego potencjału militarnego aż do poziomu, który stanowi prawdziwe zagrożenie dla Sojuszu, a szczególnie – dla jego członków na wschodniej flance – powiedział prezydent RP.
Głównym tematem panelu były zagrożenia, które stoją przed Paktem Północnoatlantyckim, wymagające skutecznego odstraszania i obrony, a także działania, które mogą podjąć państwa Trójmorza należące do NATO na rzecz wzmocnienia Sojuszu.
Dyskusja w Davos o zagrożeniach dla NATO
Uczestnikami dyskusji „NATO and the Future of Deterrence and Defense on Europe’s Eastern Front” byli także ambasadorowie przy NATO trzech krajów:
- Tomasz Szatkowski (Polska)
- Juri Luik (Estonia)
- Peter Bartor (Słowacja)
Z kolei moderatorem był ekspert z think-tanku Atlantic Council, Ian Brzezinski, brat Marka, ambasadora USA w Polsce i syn Zbigniewa Brzezińskiego, doradcy ds. bezpieczeństwa prezydenta Stanów Zjednoczonych Jimmego Cartera.
Prezydent: Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie
Prezydent Andrzej Duda brał udział także we tzw. Śniadaniu Ukraińskim. Tu również przestrzegł, że jeśli Rosja pokona Ukrainę, to zaatakuje następne kraje.
– Będzie chciała podporządkować sobie kraje nadbałtyckie, państwa Kaukazu i Azji Centralnej – mówił.
Według polskiego przywódcy, Zachód nie może pozwolić, by Rosja wyszła zwycięsko z toczącej się na Ukrainie wojny.
– Jeżeli imperializm rosyjski, który się odrodził, co jest faktem, który wszyscy widzimy, nie zostanie na Ukrainie zatrzymany i ukarany, tzn., jeśli Rosja tej wojny nie przegra, jeśli świat dopuści do sytuacji, że Rosja wyjdzie z tej wojny w poczuciu zwycięstwa, to na pewno niebezpieczeństwo będzie nadal i być może znów zaatakowana zostanie Ukraina, a być może zaatakowane zostanie inne państwo – powiedział prezydent.
Andrzej Duda o ćwiczeniach NATO Steadfast Defender 2024
W swojej wypowiedzi Andrzej Duda odniósł się również do rozpoczynających się w przyszłym tygodniu ćwiczeń NATO Steadfast Defender 2024, największych od wielu lat manewrów Sojuszu, w których udział ma wziąć nawet 90 tys. żołnierzy. Zapowiedział, że będzie je obserwował.
– Będą w nich brali udział nasi żołnierze. To są takie manewry, które pokazują gotowość (...) potencjał, jaki NATO ma w naszej części Europy. (...) Pozwolą też sprawdzić pewne procedury przed zbliżającym się szczytem NATO w Waszyngtonie, który czeka nas w lipcu – podkreślił.
Ćwiczenia Steadfast Defender 2024 mają potrwać do maja.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
ag
Źródło: