
Spis treści
Skradziony przez Rosjan okręt poszedł na dno?
Według komunikatu organizacji Atesz, jednostką, która poszła na dno, był okręt typu 205P Tarantuł. Do roku 2014 roku, kiedy doszło do nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję, należał do Ukrainy.
„Okupanci ukradli tę jednostkę, a następnie wykorzystywali ją do celów wojskowych. Jak widać, losy patrolowca były skomplikowane, ale mamy nadzieję, że jego historia właśnie się zakończyła” – pisze Atesz na platformie Telegram.
Kolejny rosyjski okręt zatopiony?
Informacje o zatopieniu okrętu miały trafić do organizacji od informatorów w rosyjskiej armii. Podano także dokładne współrzędne lokalizacji wraku na dnie morza.
Do tej pory nie ma oficjalnego potwierdzenia zatopienia okrętu rosyjskiej marynarki wojennej, zarówno ze strony władz ukraińskich, jak i okupacyjnej administracji Krymu.
W kwietniu 2022 roku Rosja poniosła ogromną stratę. Zatopiony został krążownik rakietowy Moskwa, będący flagowym okrętem Floty Czarnomorskiej.
Czym jest Atesz?
Atesz to organizacja ruchu oporu składająca się z Ukraińców i Tatarów. Operuje ona w Rosji oraz na Krymie i innych okupowanych przez rosyjskich najeźdźców terytoriach. Organizacja ma posiadać sieć agentów po stronie wrogów, między innymi właśnie we Flocie Czarnomorskiej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
ag
Źródło: