Wojna na Ukrainie. Zełenski przekazał armii drony Piekło. To ma być postrach Rosjan

Grzegorz Kuczyński
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał armii pierwszą partię dronów rakietowych produkcji krajowej o nazwie Piekło, które z powodzeniem zostały przetestowane w warunkach bojowych – powiadomiły w piątek ukraińskie media. Pocisk o zasięgu 700 km i prędkości 700 km/h wszedł już do produkcji seryjnej. Został już nawet zastosowany kilka razy. Z sukcesem.

SPIS TREŚCI

- To bardzo ważne, że nasi obrońcy otrzymali tak nowoczesną broń. Teraz głównym zadaniem jest zwiększenie jej produkcji i zastosowania – oświadczył Zełenski.

Drony rakietowe Piekło mają prędkość 700 km/h!
Drony rakietowe Piekło mają prędkość 700 km/h!
president.gov.ua

Drony Piekło

Minister ds. przemysłu strategicznego Herman Smetanin ujawnił, że prezydent przekazał wojsku "kilkadziesiąt" sztuk dronów rakietowych nowego typu. Podkreślił, że uzbrojenie to zostało zbudowane przez ukraińskich konstruktorów w "rekordowym czasie, bo w ciągu jednego roku".

„Lata z prędkością 700 km/h, na dystansie do 700 km. Piekło jest nie tylko wytwarzany masowo, ale także stale ulepszany. Nieustannie trwają prace nad zwiększeniem poziomu ochrony tego (uzbrojenia) przed wpływem środków walki elektronicznej, a także poprawą wydajności i dokładności trafień. Opracowywane są nowe typy głowic bojowych, aby rozszerzyć listę możliwych celów" – napisał Smetanin na Telegramie.

Ukraina się zbroi

W czwartek ukraiński minister obrony Rustem Umerow poinformował, że armia otrzyma w przyszłym roku ponad 30 tys. precyzyjnych dronów dalekiego zasięgu typu DeepStrike. Wcześniej na wyposażenie wojska trafił inny dron rakietowy Palanycia, opracowany przez prywatną firmę. W jego produkcji seryjnej uczestniczy ministerstwo obrony.

Umerow mówił także, że Ukraina wznowiła produkcję seryjną rakiet manewrujących R-360 dla kompleksu rakietowego Neptun. Pociski te zostały zmodyfikowane, dzięki czemu mogą razić bardziej oddalone cele. Dostępne charakterystyki mówią o zasięgu wynoszącym 280 km. W kwietniu 2022 r. na Morzu Czarnym zatonął flagowy okręt Floty Czarnomorskiej, krążownik rakietowy Moskwa, trafiony przez Ukraińców dwoma Neptunami.

źr. PAP

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grzegorz
Powinien nazywać się pokój ☮️ szybciej wojnę by zakończył
G
Grzegorz
Zabawa
D
Do Ber
Przełom ws. umowy UE a Mercosurem. Sprzeciw Polski nie przyniósł efektu. A chy žy już pier***i że zawetuje. Ha ha ha
T
To Ja
"To ma być postrach Rosjan"

Putin już umiera ze strachu.
S
Sprzedam
na chy žego
P
Pamiętamy
6 grudnia, 16:53, Pamiętamy:

Piekło były wołyńskie wianuszki z polskich dzieci.

6 grudnia, 18:28, Pol:

W„Plusie i Minusie”, dodatku do „Rzeczpospolitej” z 19 maja 2007 r., ukazał się artykuł Fałszywy opis, prawdziwe zbrodnie, w którym Dariusz Stola i Ada Rutkowska udowodnili, że zdjęcie zostało w rzeczywistości wykonane przed wojną i przedstawia czworo dzieci Marianny Dolińskiej, Cyganki zamieszkałej w pobliżu wsi Antonówka, która w nocy z 11 na 12 grudnia 1923 r. w stanie obłędu powiesiła je na drzewie. Kobieta po aresztowaniu męża, przekonana, że dzieci czeka śmierć głodowa, sama pozbawiła je życia. Dzień później zgłosiła się na policję. Według diagnozy psychiatry jej czyn był psychopatologiczną próbą dokonania rozszerzonego samobójstwa, którego chora nie doprowadziła do końca.- to tak dla ścisłości. Powstaje pytanie, skąd bierze się ta niechęć do ukraińców, kto płaci takim jak ty? I wiele innych pytań. A to takie same ludzie jak i my. Tyle, że przez takich jak ty mają w życiu ciężej niż ty......

To, że zdjęcie o którym piszesz powstało wcześniej, nie zmienia to faktu, że wielu ocalałych potwierdza iż właśnie tak traktowali co niektórzy malutkie polskie dzieci.

Wiem coś o tym, bo dziadkowie mojej żony uciekli z terenów Bukowiny w obecnej Rumunii.

Tam też dochodziło do incydentów, oczywiście nie na tak ogromną skalę.

I nie.

Nikt mi za takie wpisy nie płaci.

Chodzi mi bardziej o to, że większość krajów rozliczyła sie ze swojej przeszłości (nawet Rosja czy Niemcy), a Ukraina odmawia.

Dla mnie to problem.

B
Ber
chętnie kupię
P
Pol
6 grudnia, 16:53, Pamiętamy:

Piekło były wołyńskie wianuszki z polskich dzieci.

W„Plusie i Minusie”, dodatku do „Rzeczpospolitej” z 19 maja 2007 r., ukazał się artykuł Fałszywy opis, prawdziwe zbrodnie, w którym Dariusz Stola i Ada Rutkowska udowodnili, że zdjęcie zostało w rzeczywistości wykonane przed wojną i przedstawia czworo dzieci Marianny Dolińskiej, Cyganki zamieszkałej w pobliżu wsi Antonówka, która w nocy z 11 na 12 grudnia 1923 r. w stanie obłędu powiesiła je na drzewie. Kobieta po aresztowaniu męża, przekonana, że dzieci czeka śmierć głodowa, sama pozbawiła je życia. Dzień później zgłosiła się na policję. Według diagnozy psychiatry jej czyn był psychopatologiczną próbą dokonania rozszerzonego samobójstwa, którego chora nie doprowadziła do końca.- to tak dla ścisłości. Powstaje pytanie, skąd bierze się ta niechęć do ukraińców, kto płaci takim jak ty? I wiele innych pytań. A to takie same ludzie jak i my. Tyle, że przez takich jak ty mają w życiu ciężej niż ty......

P
Pamiętamy
Piekło były wołyńskie wianuszki z polskich dzieci.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl