Prezydent Duda odpowiada USA ws. komisji ds. rosyjskich wpływów

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Wideo
od 16 lat
– Niezupełnie rozumiem reakcję naszych sojuszników – powiedział w wywiadzie dla agencji Bloomberg prezydent Andrzej Duda. Odniósł się w ten sposób do krytyki USA po przyjęciu przez Polskę ustawy o komisji ds. rosyjskich wpływów. Zasugerował, że może to być wynik błędnego tłumaczenia ustawy lub efekt działań polityków opozycji. Zaproponował, że może wyjaśnić sprawę w rozmowie z prezydentem Joe Bidenem.

Prezydent Duda: Nie rozumiem reakcji sojuszników na komisję ds. rosyjskich wpływów

– Niezupełnie rozumiem reakcję naszych sojuszników. Nie wiem, czy zostali zwiedzeni przez polityków opozycji, czy przez błędy w tłumaczeniu ustawy - czy po prostu ktoś tego nie wyjaśnił – powiedział Andrzej Duda w udzielonym we wtorek, a opublikowanym w środę wywiadzie.

Odniósł się w ten sposób do krytycznych reakcji z USA i UE, które wyraziły obawy, że komisja zostanie wykorzystana do walki z politykami opozycji przed wyborami. Według Bloomberga, sprawa "kładzie się cieniem na wysiłki Polski, by nawiązać bliższe transatlantyckie więzi".

Jak pisze agencja, Duda zaoferował, że może wyjaśnić ustawę w bezpośredniej rozmowie z prezydentem Bidenem.

– W USA podejmuje się różne decyzje, wydaje się wyroki, powołuje się różne komisje. Tak samo powinno być u nas. Więc nie widzę tu problemu, chyba że ktoś rozpowszechnia błędne informacje – oznajmił polski prezydent.

Andrzej Duda: Komisja absolutnie nie przeszkodzi politykom opozycji w kandydowaniu

Andrzej Duda stwierdził też, że wbrew obawom wyrażonym przez amerykański rząd, komisja "absolutnie" nie przeszkodzi politykom opozycji w kandydowaniu w wyborach, zaznaczając, że przepisy przewidują prawo do odwołania się od decyzji komisji.

– Polskie społeczeństwo zasługuje na to, by wiedzieć, czy ktoś, pełniąc konkretną funkcję publiczną, był pod jakimkolwiek wpływem Rosji – powiedział.

USA "zaniepokojone" polską ustawą o komisji ds. wpływów rosyjskich

Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich oraz że skieruje ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego. Krytycznie na tę informację zareagował amerykański Departamentu Stanu, a także Komisja Europejska. Rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller w poniedziałek powiedział m.in., że rząd USA jest zaniepokojony ustawą o komisji ds. badania rosyjskich wpływów, która może być użyta do ingerencji w wolne i uczciwe wybory w Polsce.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

mm

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl