Tłum ludzi omal nie zlinczował zatrzymanych na basenie w Bytomiu mężczyzn
Dzisiaj, 17 lipca prokuratura przesłucha czterech Gruzinów od 18 do 55 lat, którzy zostali zatrzymani w sobotę na terenie miejskiego kąpieliska w Bytomiu. Według relacji świadków mężczyźni mieli wykazywać zachowania o charakterze pedofilskim w stosunku do dzieci kąpiących się w basenie. Rozgoryczony tłum próbował dokonać samosądu. Policja była zmuszona użyć gazu łzawiącego. Jednemu z podejrzanych obcokrajowców udało się uciec.
Afera na basenie w Bytomiu. Prokuratura przesłucha dzisiaj, 17 lipca zatrzymanych mężczyzn
Mężczyźni powinni dzisiaj 17 lipca zostać doprowadzeni do prokuratury na przesłuchania.
- Oczekujemy na materiały z policji. Nie mamy żadnych informacji na temat materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie - wyjaśniała prok. Karina Kamińska-Synowiec, dodając, że prokuratura nie zapoznała się jeszcze z materiałem dowodowym.
Aby przesłuchać mężczyzn niezbędny jest także tłumacz.
- Zakładamy, że mężczyźni będą przesłuchiwani, natomiast niezbędny jest biegły tłumacz języka rosyjskiego - dodała.
Lincz na basenie w Bytomiu. Policja użyła tarcz i gazu łzawiącego
Jak podał Urząd Miejski w Bytomiu, ochroniarze pilnujący bezpieczeństwa na terenie kąpieliska odkrytego w Parku Miejskim otrzymali dwa zgłoszenia: od dwóch chłopców oraz od matki dziewczynki korzystającej z basenu.
- Dziewczynka poinformowała matkę, że zaczepia ją około 50-letni mężczyzna. To zgłoszenie matka przekazała ochronie. Chłopcy zawiadomili ochroniarzy, że ten sam mężczyzna miał ich zaczepiać podczas zabawy w wodzie. Ochroniarze natychmiast podjęli interwencję. Wyprowadzili mężczyznę i jego trzech towarzyszy z basenu i zawiadomili policję - podaje bytomski magistrat.
Urząd Miejski w Bytomiu potwierdza także, że w związku z agresywnym zachowaniem części osób obserwujących zatrzymanie, policjanci podjęli interwencję z użyciem tarcz i gazu łzawiącego. Wszyscy zatrzymani do wyjaśnienia sprawy mężczyźni w wieku od 18 do 55 lat są obywatelami Gruzji.
- Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia cztery osoby. Pobrali również nagrania z kamer monitoringu basenu odkrytego. Prowadzą w tej chwili czynności wyjaśniające - wyjaśnia Małgorzata Wegiel-Wnuk, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Urząd Miejski w Bytomiu: Basen jest dobrze strzeżony
Urząd Miejski w Bytomiu nie planuje w związku z zaistniałą sytuacją zwiększyć bezpieczeństwo na terenie miejskiego kąpieliska. Jak wyjaśnia bytomski magistrat, podjęto odpowiednie kroki wcześniej.
- W ubiegłym tygodniu informowaliśmy za pośrednictwem kanałów informacyjnych Miasta Bytom o zwiększonej liczbie osób dbających o bezpieczeństwo mieszkańców korzystając z kąpieliska odkrytego w Parku im. Franciszka Kachla. W sobotę 15 lipca to właśnie ochroniarze zabezpieczający teren kąpieliska odkrytego zatrzymali mężczyznę, który miał niewłaściwie zachowywać się wobec dzieci korzystających z basenu. Ochroniarze zawiadomili policję, która zatrzymała mężczyznę a z nim jego trzech towarzyszy - wyjaśnia nam Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu. - Ochroniarze natychmiast podjęli interwencję. Wyprowadzili mężczyznę i jego trzech towarzyszy z basenu i zawiadomili policję. Po zatrzymaniu mężczyzn przez ochronę i po przybyciu policji na miejsce, na kąpielisku utworzyło się zbiegowisko. Ochroniarze pomogli także policjantom zabezpieczyć teren - dodaje.
Nie przeocz
Zobacz także
