- 17 maja, najprawdopodobniej podczas mszy św. godz. 11.00, obecna w kościele osoba zakażona koronawirusem miała kontakt z trzema księżmi z naszej wspólnoty (w tym chodzi o duszpasterzy parafii). Fakt zakażenia ujawnił się dopiero w poniedziałek 25. maja ok. godz. 16.00, gdy wymienieni księża otrzymali taką informację od sanepidu jako efekt wywiadu lekarskiego z osobą zakażoną - tłumaczy ks. Tadeusz Michałek, proboszcz parafii w Pliszczynie.
Przypomnijmy, że do tej pory zakażenie koronawirusem potwierdzono u dwóch księży Sercan ( w tym u wikariusza) oraz u trzech osób świeckich związanych z tą wspólnotą. Ks. Michałek dodaje w komunikacie, że wykluczono u niego zakażenie koronawirusem. Pozostali księża ze wspólnoty są pod opieką sanepidu i przechodzą testy.
W środę wieczorem kościół, dzwonnica i całe otoczenie zostały poddane dezynfekcji przez profesjonalną firmę. Kościół na chwilę obecną jest zamknięty. Ewentualną posługę duszpasterską w najbliższym czasie podejmą księża przybyli z zewnątrz (z poza Wspólnoty Księży Sercanów).
- Dziękujemy za wszelkie wyrazy jedności, pamięci w modlitwie i życzliwości. Starajmy się nie winić nikogo za zaistniałą sytuację, bo tego nikt ani nie zamierzał, ani nie chciał… Wspólnie, w duchu odpowiedzialności i troski przejdźmy to trudne, a nawet bolesne doświadczenie - napisał na koniec ksiądz proboszcz parafii w Pliszczynie.
- Najgorsze mieszkania do wynajęcia. Horror to mało powiedziane! Kto się wprowadza?
- Czy Twoje imię było popularne, gdy się rodziłeś? Sprawdź!
- Symulacja wyborcza. W Lubelskiem Duda wygrałby bez dogrywki
- Zaskakujące, ale możliwe. Wilk na spacerze niedaleko Lublina
- Koniec kwarantanny coraz bliżej? Zobacz MEMY
- Klaudia z Lublina-Miss Startu żużlowej Ekstraligi (ZDJĘCIA)
