Protest matek
Dziś w całej Polsce odbywa się protest matek, które uważają, że ZUS nadmiernie je kontroluje, wręcz nęka kontrolami. Chodzi o wypłatę zasiłków chorobowych z powodu ciąży oraz zasiłków macierzyńskich i chorobowych w przypadku opieki nad chorym dzieckiem.
Protest zorganizowały kobiety skupione wokół Grupy Ruch Społeczny Kobiety na Działalności Gospodarczej kontra ZUS, istniejącej na Facebooku.
- Każde, nawet najdrobniejsze przewinienie staje się powodem do pozbawiania nas świadczeń związanych z macierzyństwem. Dzieje się to nawet lata wstecz! Kobiety dostają pisma, pytania oraz decyzje, w odniesieniu do których próżno szukać podstaw prawnych. W ten sposób jesteśmy narażane na kosztowne, wieloletnie sprawy sądowe - mówią kobiety.
Nie jest nam obcy głęboki stres, a nawet załamanie nerwowe. W tym wszystkim uczestniczą nasze malutkie dzieci. One też to przeżywają. Wbrew temu, co przedstawiciele ZUS mówią w mediach i odpowiedziach na nasze skargi - to nie są jednostkowe sprawy nieuczciwych kobiet! Cała Polska, każde miasto jest zalane tym problemem - czytamy na stronie Ruch Społeczny Kobiety na DG kontra ZUS
Protest matek przed oddziałami ZUS. Kobiety powiesiły plakat...
Wzmożone kontrole ZUS-u
Wzmożone kontrole ZUS-u są pokłosiem procederu, który kilka lat temu uskuteczniło parę tysięcy kobiet. Na krótko przed porodem zakładały one jednoosobowe działalności gospodarcze, opłacały sobie najwyższe składki ZUS-owskie, i później przez rok pobierały wysokie zasiłki macierzyńskie.
Nie przegapcie
W grupie udzielają się też partnerzy kobiet, którym odmówiono prawa do zasiłku. Jeden z nich, Mateusz, pisze:
"Dzięki strajkowi dowiedziałem się o tej grupie. Cóż za zbieg okoliczności, gdyż właśnie dziś moja żona, która przez 10 lat składkowych nie była ani jednego dnia na chorobowym dostała odmowę świadczenia po całym procesie ankiet i przesłuchań. Żona pracowała na etacie i jednocześnie miała działalność, którą i tak zawiesiła we Wrześniu. Ciąża wpisana w rejestr w ostatnim tygodniu Sierpnia. Zatrudnienie na etacie od Lipca. Na jakiej podstawie w państwie prawa Zus ma prawo odmówić kobiecie w ciąży chorobowego? Żona źle się czuje i jest od tamtej pory do teraz na zwolnieniu pod kontrolą lekarza. Czujemy się pewnie i liczymy na wygraną w sądzie jednakże chciałbym porozmawiać z kimś kto miał już jakieś doświadczenia w tej sprawie (wygrał czy przegrał bez różnicy) - chcemy wiedzieć na czym stoimy. To jest państwo prawa? Razem z żoną od 10 lat płacimy składki i nic nam się nie należy? Mam w sobie tyle agresji, że spaliłbym dzisiaj najchętniej budynek Zusu"
Kobiety z grupy na Facebooku rozumieją potrzebę kontroli, czy komuś rzeczywiście się należy zasiłek, ale są przeciwne nękaniu ich na tydzień albo dwa przed porodem albo wzywaniu na kontrolę z tygodniowym noworodkiem u piersi.
ZUS często oskarża kobiety, które pobierają zasiłek chorobowy lub macierzyński, że zostały fikcyjnie zatrudnione w danej firmie albo uznaje, że zatrudnienie ich było zbyteczne.
Niemy protest 8 stycznia 2020
Protestujące wywiesiły banery i plakaty w środę 8 stycznia 2020 r. przed oddziałami ZUS-u w całej Polsce.
W woj. śląskim w:
- Chorzowie przy ul. Dąbrowskiego,
- Katowicach,
- Bielsku-Białej,
- Sosnowcu,
- Zabrzu,
- Rybniku,
- Wodzisławiu Śląskim
W wielu miejscach plakaty długo nie powisiały. Fotoreporterka DZ sfotografowała jak w środę 8.01 2020 r., przed godz. 9, ktoś z ZUS-u odczepiał banery z balustrady przed wejściem ZUS-em. Podobnie było w innych miastach w Polsce, m.in. w Giżycku, Gdańsku.
- Żeby umieszczać jakiekolwiek materiały na obiektach lub terenie należącym do ZUS trzeba mieć na to zgodę Zakładu. Panie nie miały takiej zgody, dlatego pracownik ochrony go zdemontował - mówi Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS woj. śląskiego.
Zobaczcie koniecznie
Rozwiąż quiz. Dasz radę
Bądź na bieżąco i obserwuj
