Na tym posiedzeniu Senatu miał zostać przyjęty nowy statut uczelni, dający rektorowi prawo mianowania szefów instytutów bez konsultacji z kadrą. Inicjatorzy protestu wystosowali wcześniej list otwarty, w którym domagali się usunięcia zapisów ograniczających, lub likwidujących procedury demokratyczne przy wyborze władz naukowych.
- Nastąpił upadek moralny władz UMCS - mówił dr hab. Tomasz Kitliński. - Wprowadzają one dziś antydemokratyczny, autorytarny statut uczelni. Nie możemy na to pozwolić.
Dr hab. Tomasz Kitliński jest adiunktem na Wydziale Filozofii i socjologii UMCS, członkiem Senackiej Komisji ds. Rozwoju Naukowego i stypendystą Centrum Badań nad Demokracją Uniwersytetu New School w Nowym Jorku. Wraz z nim salę Senatu pikietowali sygnatariusze listu otwartego, inni pracownicy naukowi i studenci.
- Jeśli to uchwalą, nie będziemy już mogli mówić o demokracji i demokratycznych zmianach na uczelni i w kraju - mówiono na senackim korytarzu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Jak głosowały podlubelskie gminy? Sprawdzamy wyniki wyborów
- MKS świętował tytuł nad Zalewem Zemborzyckim [ZDJĘCIA]
- Koncert disco polo i czerwone begonie na pl. Zamkowym
- Kolejna trąba powietrzna w woj. lubelskim? Zobacz zdjęcia
- Co radni miejscy mają w swoich portfelach [CZ. II]
- Marszałek uhonorował rodziny zastępcze z lubelskiego
