Spis treści
Protest nauczycieli pod siedzibą MEiN. Oto postulaty
Szef ZNP podczas pikiety w Warszawie przedstawił rekomendacje i postulaty uczestników i uczestniczek miasteczka edukacyjnego, które działało od 8 do 14 października w pobliżu Ministerstwa Edukacji i Nauki przy placu Na Rozdrożu w Warszawie. Akcentował, że problemem edukacji jest głębokie niedofinansowanie i brak nauczycieli. Zwrócił uwagę, że inflacja wpływa na koszty prowadzenia szkół i uczelni, ale i budżety samych pracowników.
Postulaty wypracowane w miasteczku edukacyjnym to m.in.:
- systematyczne zwiększanie wynagrodzenia dla nauczycieli,
- przeprowadzenie ponownego badania czasu pracy nauczyciela przez instytucje do tego powołane,
- określenie dobowej normy czasy pracy nauczyciela m.in. w świetle wycieczek szkolnych,
- utrzymanie pensum dydaktycznego na dotychczasowym poziomie,
- wykreślenie z ustawy Karta Nauczyciela godziny dostępności,
- dokonanie zmiany powrotu do oceny pracy nauczyciela według zasad obowiązujących przed 1 września 2022 r.,
- zwiększenie środków finansowych na doskonalenie zawodowe i podnoszenie kwalifikacji nauczycieli.
Rekomendacje dotyczą także wypracowania systemu włączania ukraińskich dzieci do polskiego systemu edukacji, wprowadzenia obowiązkowego wsparcia psychologicznego dla nauczycieli, zmniejszenie liczby uczniów w klasach, zwiększenie pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla dzieci i młodzieży.
"Dla nas edukacja jest najważniejsza, my nie uprawiamy polityki, nie uprawiamy żadnej hucpy (...), my chcemy rozmawiać o edukacji. Dla nas edukacja jest najważniejsza, bo ta edukacja związana jest z funkcjonowaniem prawie 10 mln obywateli naszego kraju" - wskazał Broniarz.
Nie zapomniano też o brakach kadrowych. Problem został podniesiony podczas przemówień.
Będzie spotkanie ZNP z ministrem edukacji?
W przemówieniu Broniarz dodał, że szef resortu edukacji, mimo zaproszenia, ani razu nie pojawił się w miasteczku edukacyjnym. - To świadczy o tym, że pan minister nie ma nam nic do powiedzenia, chociaż nie ukrywam, że liczyliśmy na to, że zechce skonfrontować swoje poglądy z tym, o czym była mowa na panelach, a mówiliśmy o najistotniejszych sprawach edukacji - powiedział szef ZNP.
Spotkanie ministra MEiN i szefa ZNP miało sie odbyć w gmachu ministerstwa we wtorek 18 października o godzinie 13.30, jednak zostało odwołane przez ministra Czarnka. Związkowcy oczekują na kolejny termin.
ZNP zakończyło miasteczko edukacyjne. Nauczyciele, profesoro...
Protest w innych miastach Polski
Z założenia pikieta demonstracyjna miała mieć charakter ogólnopolski. Protesty odbyły się m.in. w Częstochowie.
Demonstrujący wskazywali na:
- niskie wynagrodzenia,
- brak młodych nauczycieli,
- przeładowaną podstawę programową,
- przepełnione klasy.

Protest nauczycieli akademickich. Postulaty szkolnictwa wyższego
Wnioski zebrane podczas miasteczka edukacyjnego obejmują także postulaty pracowników szkolnictwa wyższego i nauki, którzy chcą:
- 20-proc. wzrostu wynagrodzeń w roku 2022,
- określenia minimalnego wynagrodzenia zasadniczego asystenta na 150 proc. minimalnego wynagrodzenia zasadniczego za pracę,
- odpowiedniego podniesienia stawek minimalnych dla pozostałych stanowisk nauczycieli akademickich.
Jednym z postulatów jest także ustawowe powiązanie wynagrodzenia zasadniczego pracowników niebędących nauczycielami akademickimi z wynagrodzeniami zasadniczymi nauczycieli akademickich oraz żądanie systemowego, corocznego zwiększania nakładów finansowych na szkolnictwo wyższe i naukę o 0,3 proc. PKB do poziomu 3 proc. PKB.
Każdy z postulatów był przyjmowany przez pikietujących brawami, rozlegały się też dźwięki trąbek. Uczestnicy pikiety mieli ze sobą flagi ZNP z różnych miast, trzymali też banery z hasłami: "Bez nauczycieli nie ma edukacji", "Kocham swoją pracę, nienawidzę swojej pensji", "Oświata w dole wróży narodową niedolę", "Czarno to widzę".
Źródło:
