Protest przed Sejmem ws. zmian w sądownictwie [ZDJĘCIA] Demonstracja KOD i Obywateli RP w Warszawie

Eliza Stępień (AIP)
Punktualnie o godzinie 15 rozpoczęła się demonstracja przeciw przyjętej ustawie o zmianach w Krajowej Radzie Sądownictwa i uderzającej w strukturę Sądu Najwyższego. Przed Sejmem protestują tłumy – wśród nich działacze z KOD, Obywateli RP oraz politycy opozycji. Liderzy .Nowoczesnej i Platformy nawoływali do zjednoczenia wszystkich obywateli.

Metalowe barierki, setki policjantów na ulicach i w radiowozach po jednej stronie. Kilka tysięcy demonstrantów z transparentami, bębnami i flagami z drugiej. Tak wyglądały okolice Sejmu w niedzielne popołudnie. Choć zwołana przez opozycję demonstracja zaczynała się o godz. 15, to tłumy ludzi zmierzały dopiero o tej porze na ul. Wiejską.

Inni przyjechali już kilka godzin, a nawet kilka dni wcześniej, aby wykrzyczeć swój sprzeciw wobec proponowanych przez PiS zmianom w działaniu Sądu Najwyższego, Krajowej Radzie sądownictwa i sądach powszechnych.

- Jeszcze w piątek, gdy tylko usłyszałam z telewizji o proponowanych przez Kaczyńskiego zmianach w Sądzie Najwyższym ruszyłam do Warszawy - mówi Irena Lankoff, która na swój koszt przyjechała do Warszawy z Kielc. - Po wejściu tej ustawy w życie PiS przejmie kontrolę nad całym państwem. Będziemy skazani na rządy tej partii do końca życia i o jeden dzień dłużej, bo nowe prawo umożliwi im sfałszowanie wyborów. Grozi nam ustrój w stylu tego, co widzimy na Białorusi.

Źródło:

Manifestantka z Kielc otoczona była grupą kilkudziesięciu osób, które przyjechały w niedzielę z całego województwa Świętokrzyskiego. Obok nich stali mieszkańcy Gdańska, Nowej Soli, Koszalina, Wałbrzycha i wielu innych miejscowości z całej Polski. Wszyscy dotarli do stolicy autokarami bądź własnymi samochodami. Byli wśród nich przedstawiciele całej opozycji, tej parlamentarnej i pozostającej obecnie poza parlamentem. Nad tłumem powiewały flagi Komitetu Obrony demokracji, Platformy Obywatelskiej, Obywateli RP, Nowoczesnej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i partii Razem.

- Przyszedłem pod Sejm, bo chcę w ten sposób bronić Sądu Najwyższego - opowiada Paweł Cieślak, członek KOD ,,Mazowsze”, którego spotkaliśmy na Wiejskiej z grupą innych działaczy KOD już na dwie godziny przed rozpoczęciem demonstracji. - Czuję się zaniepokojony tym co robi Kaczyński. Tym, że minister Ziobro będzie miał nieograniczoną władzę. Wychowałem się jeszcze w PRL i to, co teraz wprowadza PiS przypomina mi bardzo tamte czasy.

- Dotarły do nas zdjęcia z dróg prowadzących do Warszawy z zachodniej Polski. Widać na nich mnóstwo autokarów i samochodów z ludźmi, którzy jadą protestować pod Sejmem - dodawał członek mazowieckiego KOD-u.

Wśród tłumu manifestantów można było spotkać także osoby, które popierają obecny rząd i planowane przez PiS reformy Sądu Najwyższego.

- Jesteśmy tu dziś nie po to, żeby protestować. Wręcz przeciwnie. Przyszliśmy świętować, ponieważ jesteśmy świadkami upadku komuny w sądownictwie - twierdził Zygmunt Poziomka z podwarszawskich Błoni, który stał z kilkunastoma osobami otoczony tłumem zwolenników opozycji. Jednak warunki w jakich się znalazł nie przeszkadzały mu. Z dumą prezentował swoją niebieską podkoszulkę. Na jej przodzie miał na niej napisane: PSL, PO, KOD, Nowoczesna to Targowica, a z tyłu: Wolna Polska bez Michnika i Wyborczej. Obie grupy wdały się w kłótnię, zarzucając sobie nawzajem łamanie demokracji. Spierając się, co do liczby osób, które przyszły pod Sejm. Przekrzykując, kto wygra następne wybory i będzie dalej rządził Polską. Jednak trzeba przyznać, że pomimo wysokiej temperatury ulicznych sporów, nie doszło do żadnych rękoczynów i prób usunięcia grupki zwolenników PiS z opozycyjnej manifestacji.

Niedzielny protest został profesjonalnie przygotowany przez członków KOD-u. Główny element stanowił podest rozstawiony na tle gmachu Sejmu. To na nim od godz. 15 przemawiali liderzy opozycji. Wokół niego powiewały flagi opozycyjnych ugrupowań. manifestanci przynieśli ze sobą mnóstwo transparentów. Na jednym z nich można było przeczytać: ,,Wracasz z wakacji i już nie ma demokracji”, na kolejnym: ,,Koniec sądów, koniec demokracji. Widać było też wielki plakat z napisem: ,,Nie ma wolności bez praworządności”. Przyszła z nim grupa manifestantów z Wałbrzycha, którzy przy pomocy trąbek robili niesamowity huk.

- Pracuję w fabryce toyoty, w wałbrzyskiej strefie ekonomicznej i byłem wczoraj w pracy do późnego wieczora - mówi Andrzej Zwoleński, który trzymał transparent. - Zarwałem noc, żeby tu przyjechać, ale nigdy nie zgodzę się na bezprawne rządy PiS w Polsce. A nowa ustawa o Sądzie Najwyższym do tego prowadzi!

Źródło:

Tuż obok stała grupa bębniarzy, którzy wybijali rytmiczne, brazylijskie rytmy. Dalej widać było przedstawicieli Obywateli RP. O nie zbierali podpisy za delegalizacją ONR. Wśród tłumu było kilka osób z megafonami. To oni rzucali hasła, powtarzane potem przez manifestantów. Zdecydowanie najpopularniejszym okrzykiem niedzielnego popołudnia było: ,,Precz z Kaczorem dyktatorem!”, ,,Demokracji nie oddamy!”, ,,Nikt nie stoi ponad prawem!” i ,,Wolność, równość, solidarność!”.

Do manifestantów przemawiało wielu członków opozycji. Wśród nich Władysław Frasyniuk, który mówił: To my bronimy prawa. To my, obywatele, jesteśmy po stronie prawa i konstytucji. Już nigdy nie usłyszycie ode mnie „Jarku”. Nie ma Jarka! Jest dyktator!

Frasyniuk mówił też o powiązaniach niektórych członków obecnej władzy z rosyjską dyktaturą, z Putinem. - Tu jest Polska! Tam jest zdrada! - wołał. - Każdy ma prawo krzyczeć: Precz z Kaczorem, dyktatorem!

Po nim wystąpił lider PO Grzegorz Schetyna, który stwierdził: Przyjechaliśmy tutaj, żeby powiedzieć, że chcemy być razem. Tak jak wtedy, w grudniu. Dzisiaj Kaczyński i Ziobro niszczą trójpodział władzy, dlatego musimy być razem. Będziemy chcieli być razem, być na jednej liście wyborczej, Wygramy tylko wtedy, gdy będziemy razem, będziemy wspólnotą. Obiecuje ciężką pracę, zwycięstwo wyborcze i to, że po wyborach ich rozliczymy.

Źródło:

Demonstrację na swoim koncie na portalu Twitter komentował Joachim Brudziński z PiS. Napisał m.in.: Dziennikarz TVP relacjonuje, a ,,miłośnicy” i ,,obrońcy wolnych mediów” wyją jak opętani. Tak wyglądają ,,demokraci” i dodał, że Władysław Frasyniuk przynajmniej uczciwie przyznał, że kiepsko dziś z demonstracją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 172

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jb
Większa część osób uczestniczących we wczorajszej manifestacji przeciwko zmianom w sądownictwie to ludzie którzy tak jak Pan Petru nie wiedzieli o co w tym wszystkim chodzi za to Pan Schetyna z swoimi ludźmi wykorzystał niewiedze manifestujących powstrzymując fałszywe uśmieszki do swoich koleżków.Wraz z Panią Katarzyną Lubnauer w której jest więcej kłamstwa niż sama waży.
Dobrze że ten kabarecik za darmo bo inaczej wiele osób żądałoby zwrotu pieniędzy,bo kto by chciał słuchać w kółko "WETO".
Złodzieje,oszuści itp.zaczynają mówić że kabarety Schetyny,które miały nam pomóc to bardziej szkodzą.A szczególnie naszemu DT który podobnież już w pampersach chodzi.
P
Piotr
Zdecydowanie najgorszy sort.
t
takasobiedziewczyna
Milionerzy czy nie, już się dorobili i kraść będą z mniejszą zajadłością. Ci przedstawiciele ludu, na dorobku - podążając za Twoją logiką, są bardziej głodni, bo dopiero muszą się dorobić. Wolę milionera który mi da swobodę wypowiedzi i poczucie wolności niż zajadłego, zazdrosnego i mściwego biedaka, który w ramach realizowania swoich pomysłów, podszytych chęcią zemsty pozwoli kraść bez ograniczeń swoim ludziom, byle mieć bezmyślne i oddane woły od czarnej roboty. I zależy mi na tym, by w tym kraju istniał organ, który będzie patrzył temu maluchowi na ręce i bił go po łapakach, kiedy będzie trzeba.
h
hubal
walcie Jarosława w kaczą dupę
n
neon

Warto się zastanowić, dokąd jako kraj zmierzamy. Skoro w nowym projekcie ustawy o SN pisze się,że ustawą zwykła można skrócić kadencję sędziów,której czas trwania określa wyraźnie konstytucja,czyni się w ten sposób niebezpieczny /kolejny/ precedens na przyszłość. Można będzie ustawą zwykła skrócić kadencję prezydenta,RPO i innych organów konstytucyjnych.

Sprawy naszego państwa idą w niebezpieczną stronę.

G
Goń się idioto.
Przestań ćpać.
G
Gość
Typowy wpis schizofrenika: "777 POkoKO LENIE Y NOWE ELITY POLACTWA nadHAMUF" Widzicie do czego prowadzi ćpanie gawna!?
B
Brzeszczot
W dniu 17.07.2017 o 10:53, neon napisał:

Jadem plują zazwyczaj ci,którzy co niedziela biorą udział w pełnych miłosierdzia i miłości bliźniego spotkaniach towarzyskich pod krzyżem. Ich jad jest wzmacniany pokropkiem przeterminowaną wodą święconą więc działa zabójczo.....na umysły. Nie pisz "oszołomów",lecz za swoim zbawicielem /JarosławPolskęZbawem/ wymień,że protestują złodzieje, komuniści, rowerzyści, genderyści, wegetarianie i reszta zwana drugim sortem, czyli tacy ludzie, którym się nie podoba łamanie polskiego prawa. Aby protestować, trzeba wiedzieć, że coś takiego prawem zwane istnieje i ma to głębokie uzasadnienie i znaczenia dla życie zbiorowego.

Byli członkowie partii (pisząc "partia" myślę "lenin"), byli funkcjonariusze i agenci SB, emerytowani oficerowie LWP i MO nie mają moralnego prawa w uczestniczeniu w życiu politycznym Narodu. Tacy ludzie z mocy prawa powinni być pozbawieni biernego prawa wyborczego w ramach ustawy dekomunizacyjnej, (której do tej pory nie ma), ponieważ w okresie PRL-u nie mieli nic wspólnego z demokracją, niszczyli ją i służyli obcemu mocarstwu. To są zdrajcy.

j
jkw
- więc trzeba dać głos w jej obronie!
G
Gość
Milionerzy chcą wrócić do władzy.

Staszek (gość) 17.07.17, 14:06:21

Zgłoś naruszenie treści
Już oceniłeś tę opinię.
/ 13
/ 2

Milionerka Gersdorf, milioner Michnik, milioner Frasyniuk, milioner Petru, milioner Balcerowicz, milioner Giertych, milioner Kosiniak-Kamysz, milionerka Róża Thun, milioner Mazguła, milioner Lis, milioner Rzepliński, milioner Wałęsa to "nasi" przedstawiciele, którzy walczą o demokrację. Hahaha. Tylko idiota da się na to nabrać
G
Gość
czyją matką jest nadzieja.
A
Ainenkiel
Politycy z opozycji wobec PiS sami wskazują na konieczność reformy w polskich sądach.Reforma polskiego sądownictwa, nawet dla zmiany mentalności tej "kasty prawników" jest konieczna, czy to się sędziom podoba czy nie. Już sam fakt, że politycy opozycji "bronią" obecnego ustroju sądów świadczy o zależności od polityków sądowych układów i sądów, które muszą być zreformowane. A odwoływanie się przez polityków PO do ośrodków politycznych w UE jest niczym innym tylko ośmieszaniem się tychże i podważaniem niezawisłości sędziów.
W UE mają inne problemy i wara im od polskich sądów. Dla przykładu podam, że rok temu w Turcji aresztowano 2 i pół tysiąca sędziów – świat się wtedy oburzył, ale Erdogan rządzi dalej twardą ręką i chcą z nim rozmawiać wszyscy politycy z UE.
Unia Europejska też przełknie polskie reformy i obojętnie zaakceptuje mniej brutalne ekscesy posła Kaczyńskiego, wymierzone w sądownictwo!
L
Liczyrzepa
Zaświecie światło tym, którzy siedzą latami bez wyroku na mocy sądu!
L
Liczyrzepa
Zaświecie światło tym, którzy siedzą latami bez wyroku na mocy sądu!
c
czytelnik
W dniu 17.07.2017 o 09:06, Gość napisał:

Sam zamilcz, sieroto popegeerowska. Profesor Balcerowicz przestawił gospodarkę w Polsce z nakazowo-rozdzielczej na gospodarkę rynkową, ustabilizował walutę (złoty polski) z hiperinflacji i ustabilizował finanse państwa po gospodarczym bankructwie PRLu (utracie zdolności spłaty zadłużenia zagranicznego). Czyli ma pomnikowe zasługi dla Polski. 

 nie udało ci się zgadnąc, nigdy w PGR (nie ujmuję pracy ludzi tam zatrudnionych) nie pracowałem, w przeciwieństwie do ciebie doskonale jestem zorientowany jaki to dobrobyt zafundował nam ten pan, nie na próżno śp. Lepper wołał, że Balcerowicz musi odejść

Wróć na i.pl Portal i.pl