Przebili płuco, podcięli gardło. Dwaj Ukraińcy zatrzymani w Sosnowcu pod zarzutem zabójstwa swojego rodaka

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
od 7 lat
Policjanci zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy podejrzanych o zabicie 35-latka, również Ukraińca. Do zbrodni doszło przed kilkoma dniami w Sosnowcu. Ofiara zmarła w wyniku ran zadanych jej nożem.

Dwaj Ukraińcy w rękach policji

Mężczyzn ujęli sosnowieccy kryminalni przy wsparciu policjantów z wydziału kryminalnego komendy wojewódzkiej – podała w środę policja.

W niedzielę w południe oficer dyżurny sosnowieckiej komendy został powiadomiony o odnalezieniu zwłok mężczyzny przy garażach w okolicy ul. Będzińskiej. Okazało się, że był to 35-letni obywatel Ukrainy. W wyjaśnianie sprawy zaangażowali się policjanci dochodzeniowi i operacyjni, prokurator technik kryminalistyki i lekarz patolog. Prokuratura wszczęła śledztwo.

„Po przeprowadzeniu przez sosnowieckich kryminalnych oraz policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach szeregu działań zarówno na miejscu zdarzenia, jak i w późniejszym czasie mundurowi wpadli na trop osób, które mogły mieć związek z tym zdarzeniem. Już następnego dnia po otrzymaniu zgłoszenia policjanci zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy w wieku 26 i 46 lat” – poinformowała asp. Katarzyna Cypel-Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Ofiara miała rany cięte na szyi

Mężczyźni we wtorek usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Za zabójstwo grozi im nawet dożywocie. Do sądu trafiły wnioski o aresztowanie obu podejrzanych, decyzja powinna zapaść jeszcze w środę – powiedział PAP zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ Michał Łukasik. Opisywał, że ofiara miała zadaną z dużą siłą ranę kłutą w okolicach łopatki, dochodzącą do płuca, a także rany cięte na szyi. Każda z nich doprowadziłaby do zgonu.

Jak dodał prok. Łukasik, jeden z podejrzanych w złożonych wyjaśnieniach przyznał się do winy, podając swoją wersję wydarzeń, drugi oświadczył, że nie było go na miejscu zbrodni. Podejrzani mówili, że nie znali wcześniej 35-latka, spotkali się na ulicy, chcieli kupić alkohol.

"Z niewiadomych powodów i motywacji doszło do zadania tych ciosów" – opisywał prok. Łukasik. W dalszym ciągu trwa ustalanie, czy obaj podejrzani zadawali ofierze ciosy. Prowadzący sprawę zabezpieczyli kilka noży, w tym dwa, które według wstępnych ustaleń odpowiadają zadanym ranom. Zarówno ofiara, jak i zatrzymani mieszkali w Sosnowcu.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
To Ja
6 listopada, 18:16, To Ja:

Pytam: kiedy wreszcie młodzi zdrowi mężczyźni ukraińscy, w swoich wypasionych brykach na zachodnim socjalu, wrócą walczyć do Ukrainy?

6 listopada, 20:13, Tak będzie:

A po co, jak polacy ich ochoczo zastąpią?

Oni umilą czas kobietom tych żołnierzy, którzy będą ginąć w obronie pomników Bandery.

nu, w sumie racja, ja też 3,14lę ukraińską szmatę sprzątaczą,

bo ona jeczy

jep mnie, jep mnie,

bo jej musz już poległ,

płace jej kilka złotych a ona sprząta dla mnie

goła

T
Tak będzie
6 listopada, 18:16, To Ja:

Pytam: kiedy wreszcie młodzi zdrowi mężczyźni ukraińscy, w swoich wypasionych brykach na zachodnim socjalu, wrócą walczyć do Ukrainy?

A po co, jak polacy ich ochoczo zastąpią?

Oni umilą czas kobietom tych żołnierzy, którzy będą ginąć w obronie pomników Bandery.

T
To Ja
Pytam: kiedy wreszcie młodzi zdrowi mężczyźni ukraińscy, w swoich wypasionych brykach na zachodnim socjalu, wrócą walczyć do Ukrainy?
R
Robi się ciekawie
Oj tam Oj tam.

To już w Polsce codzienność.

Ważne że Polacy zrobili na złość Rosji i Putinowi
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl