Przemówienie Putina
We wtorek 21 lutego o godzinie 12:00 czasu moskiewskiego (10:00 w Polsce), prezydent Rosji Władimir Putin wygłosi orędzie do Zgromadzenia Federalnego.
Orędzie prezydenta do parlamentu ma cykliczny, coroczny charakter, jednak w 2023 roku data została skrupulatnie zaplanowana i ogłoszona.
Rok temu, 21 lutego 2022 roku, władze Kremla podpisały dekrety uznające niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej, a także traktaty o przyjaźni i wzajemnej pomocy. Był to moment kluczowy w kontekście napaści Rosji na Ukrainę, która nastąpiła kilka dni później.
Komunikat od rzecznika prasowego Kremla wypłynął 10 lutego, czyli tego samego dnia, kiedy władze Stanów Zjednoczonych poinformowały o wizycie w Polsce. Orędzie Putina jest zatem odpowiedzią na działania Joe Bidena w Europie.
Potwierdzają to również rosyjskie media, w których na ekranie widnieje licznik odmierzający czas do przemówienia prezydenta. Wystartował on dokładnie w tym samym czasie, kiedy głowa USA wylądowała w Kijowie.
Chociaż takowe przemówienia powinny się odbywać co roku, w roku ubiegłym do niego nie doszło. Prezydent tłumaczył to dynamicznym rozwojem sytuacji na Ukrainie.
Czego Rosjanie oczekują od Putina?
Nie sposób zaprzeczyć, że punktem przewodnim orędzia będzie sytuacja na Ukrainie, gdzie toczy się wojna. Putin z pewnością odniesie się do sytuacji i będzie dążył do tego, by pobudzić nacjonalistyczne myślenie u swoich obywateli, a także szerzyć propagandę słuszności wojny, którą głosi w niemal każdym wystąpieniu odnoszącym się do sytuacji wojennej.
Osoby czekające na konkretne szczegóły i plan działania będą mogły się negatywnie zdziwić. Nie temu, prawdopodobnie, będzie służyło to przemówienie, a jedynie szerzeniu własnej wizji wojny i odwróceniu uwagi, a także zmniejszeniu rangi, wizyty Bidena na Ukrainie i w Polsce.
Politycy z Rosji mają jednak nadzieję, że prezydent nie ucieknie też od innych tematów.
Liczą, że szczegółowo poruszone zostaną kwestie gospodarcze, szczególnie w związku z panującą sytuacją, gdzie na kraj nałożone zostają kolejne sankcje. Potwierdza to m.in. "Reuters".
"Putin skupi się na tym, co nazywa „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie, przedstawi swoją analizę sytuacji międzynarodowej i nakreśli swoją wizję rozwoju Rosji po nałożeniu przez Zachód najsurowszych sankcji w najnowszej historii." - prognozuje.
Rosjanie będą czekać na priorytety i plany dla nowych rosyjskich regionów, a także zminimalizowana zostanie niepewność co do sytuacji w strefie działań wojennych. Niewykluczone, że prezydent będzie musiał wytłumaczyć się ze swoich błędnych decyzji w zarządzaniu wojną.
Ostatnią ważną sprawą są kwestie demograficzne i trudna sytuacja z tym związana. Wymagane jest uspołecznienie systemu, by obywatele czuli, że państwo nie zostawi ani ich, ani ich dzieci z trudnościami.

dś