Spis treści
Choć prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził nadzieję, że wygrana Donalda Trumpa „przyniesie pokój” w jego narodzie, eksperci uważają, że może to pogrążyć konflikt rosyjsko-ukraiński i problemy na Bliskim Wschodzie w chaos.
Poważne ostrzeżenie dla Ukrainy
Profesor Anthony Glees z Uniwersytetu Buckingham mówił dla Daily Star: „Odważny naród Ukrainy, tak drogi nam, Brytyjczykom, prawie na pewno przegrał dziś walkę o wolność. Mimo naszych największych wysiłków będzie zmuszony się poddać”.
„Europa Zachodnia będzie drżeć i trząść się, a potem w końcu i być może za późno obudzi się z faktu, że musimy działać szybko, aby wzmocnić nasze bezpieczeństwo” - dodał. „Moim zdaniem zarówno my, jak i każde inne państwo europejskie będziemy musieli szybko zwiększyć wydatki na obronę. Środki, do których tacy jak ja nawołują od dawna, w tym forma poboru do wojska, są nieuniknione”.
Zagrożenie "osią" Putina i Kim Dzong Una
Według profesora, zwycięstwo Trumpa oznacza, że „pobór do wojska jest teraz nieunikniony w Wielkiej Brytanii”, ponieważ czeka nas chaos z powodu złej „osi” obejmującej Rosję Putina i Koreę Północną Kim Dzong-una.
„Wszyscy będziemy poddani próbie jak nigdy dotąd, jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Najważniejszym pytaniem dla nas jest to, czy potrafimy sprostać wyzwaniu ochrony przed Putinem i jego osią autokratów. To najpoważniejsze pytanie, przed jakim dziś stoimy, dodał profesor".