Przez kilka godzin dryfował po morzu. Rodzina rozpoczęła akcję poszukiwawczą. Moment odnalezienia uchwyciła kamera - jest wzruszający!

Damian Kelman
Damian Kelman
Dylan Gartenmayer przez kilka godzin dryfował na morzu. Przetrwać dzięki tratwie, którą stworzył z boi.
Dylan Gartenmayer przez kilka godzin dryfował na morzu. Przetrwać dzięki tratwie, którą stworzył z boi. Lukasz Capar / Polska Press
Dylan Gartenmayer zaginął na kilka godzin po niefortunnym nurkowaniu na morzu. Najbliżsi rozpoczęli poszukiwania. Moment odnalezienia został uchwycony przez kamery - niesamowita radość bliskich może doprowadzić do wzruszenia!

Zaginął na morzu

22-letni Dylan Gartenmayer 19 stycznia nurkował swobodnie w pobliżu Key West na Florydzie, gdy nagle warunki pogodowe zaczęły się pogarszać. Chłopak uznał jednak, że będzie miał czas i zdąży wykonać ostatnie nurkowanie.

Zła pogoda dała się we znaki nurkującemu, który dotychczas nie oddalał się od bliskich. Został porwany przez prąd, co sprawiło, że spędził około dwóch minut pod wodą i wypłynął dopiero znaczny kawałek od miejsca, w którym się zanurzył.

Jak stwierdził sam zainteresowany, co przytacza portal "People", gdy wypłynął spod wody znajdował się około jednej mili (około 1,6 kilometra) od miejsca, gdzie zaczynał. Następnie musiał pokonać taki sam dystans, by dotrzeć do znacznika ukazującego przestrzeń na wodzie.

22-latek dostrzegał helikoptery straży przybrzeżnej, jednak znajdowały się w oddali i maszyny, a raczej ich załoga, nie mogły go zobaczyć. "Byłem gotowy na całonocną walkę" wyznał szczęśliwie odnaleziony.

Szczęśliwy finał nagrany przez rodzinę

Bliscy chłopaka nie zamierzali czekać na szczęśliwy obrót spraw, tylko od razu wzięli wszystko w swoje ręce i ruszyli w drogę po tym jak otrzymali informację, że straż szukała go przez dwie godziny.

Rodzina posiadała swoją łódź, więc wskoczyła na nią od razu i wypłynęła na morze, gdzie wreszcie dostrzegli dziwny zbliżający się punkt. Jak się okazało, był to Dylan, który wykonał prowizoryczną tratwę z kilku boi. Cała akcja była nagrywana i publikowana przez kuzynkę chłopaka - Priscillę Gartenmayer na TikToku, gdzie film z odnalezienia zobaczyło już ponad 40 milionów osób.

Na szczęście Dylanowi nic się nie stało. Miał niską temperaturę ciała, ale noc spędził we własnym łóżku cały i zdrowy. Straż przybrzeżna doceniła jego postawę, która była kluczowa w pozytywnym zakończeniu.

"Zachód słońca, warunki pogodowe i strój Dylana grały przeciwko nam w tym przypadku, ale jego dalekowzroczność w połączeniu kul cumowniczych, aby uczynić go większym celem w wodzie, była sprytna" powiedziała kobieta, która koordynowała misją poszukiwawczą.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl