Prewencyjne działania, mające ochronić przed wirusem, zamykają szlaban dla możliwości redukcji punktów karnych. Nie ma szkoleń, czyli szans, by kierowcy pozbyli się sześciu punktów karnych.
Zobacz też: Gigantyczna kolejka kierowców przed Makro w Poznaniu po benzynę w najniższej cenie
Na takie szkolenia liczą kierowcy, którzy zbliżają się do granicy 24 punktów karnych, a mają prawo jazdy dłużej niż rok. Jeśli dostaną kolejne punkty i przekroczą limit, to utracą prawo jazdy. Ci, którzy "prawko” mają krócej niż 12 miesięcy do takiego szkolenia się nie kwalifikują.
Jak wygląda szkolenie? Można w nim uczestniczyć raz na pół roku, jest płatne, trwa kilka godzin i pozwala odświeżyć wiedzę i umiejętności. Dla kierowców jednak ważniejsza jest możliwość skasowania sześciu punktów karnych „w nagrodę” za udział w kursie.
Teraz, wobec zawieszenia działalności WORD-ów w związku z pandemią, kursy nie odbywają się, a tym samym nie ma możliwości redukcji punktów. WORD w Poznaniu zapewnia, że gdy tylko wznowi pracę, egzaminy i szkolenia będą wznowione. Póki co, kierowcom z kontem bliskim 24 punktów karnych pozostaje ostrożna jazda i pilnowanie strony internetowej WORD-u, bo tam można się spodziewać informacji o przywróceniu działalności ośrodka.
