Psychiatria. Kiedy strach rządzi naszym życiem

Dorota Dejmek
Dorota Dejmek
Pixabay/ CC0 Creative Commons
Psychiatria. Lęk jest czymś naturalnym, o ile występuje w danej sytuacji i pod wpływem konkretnych czynników. Jeśli przybiera przewlekłą formę, zaczyna zagrażać naszemu zdrowiu, a nawet życiu. W sytuacji, kiedy lęk staje się zaburzeniem, niezbędna jest pomoc specjalisty.

Gdybyśmy się nie bali niebezpieczeństw, nie wiadomo, czy udałoby się nam przetrwać. Na pewnym poziomie strach, lęk mają więc funkcje przystosowawcze. O problemie można mówić wówczas, gdy zaczynają rządzić naszym życiem i utrudniają bądź wręcz uniemożliwiają normalne, codzienne funkcjonowanie w społeczeństwie. Szacuje się, że około 15 do 20 proc. populacji cierpi na jakiś rodzaj zaburzeń lękowych. W Polsce jest to najpowszechniejsze schorzenie psychiczne. Największa zachorowalność występuje w grupie osób między 20. a 44. rokiem życia. Odpowiednia terapia to jednak szansa na powrót do życia pozbawionego lęku.

Zaburzenia lękowe

Dr Sławomir Murawiec, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, wyjaśnia, że zaburzenia lękowe zalicza się do tzw. zaburzeń nerwicowych; wyróżnia się fobie (np. agorafobia, arachnofobia, fobia społeczna) oraz inne zaburzenia lękowe (zaburzenia lękowe z napadami leku i lęk uogólniony).

- Nie ma uniwersalnego opisu tego schorzenia, bowiem nie jest to grupa jednorodna - tłumaczy psychiatra. - Poszczególne kategorie lęku różnią się od siebie i mają inne podłoże. Łączy je jednak jedno - utrudniają lub uniemożliwiają choremu normalne funkcjonowanie, często doprowadzając go do izolacji i marginalizacji społecznej.

Przyczyny

Nie do końca poznane są przyczyny zaburzeń lękowych. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że podłożem tego schorzenia mogą być zmiany biologiczne w organizmie, a konkretnie - zmiany w strukturze mózgu związane z ośrodkiem pamięci i koncentracji bądź też brak równowagi chemicznej w organizmie (tak samo jak w przypadku depresji czy choroby afektywnej dwubiegunowej). Źródłem zaburzeń lękowych mogą być także bardzo silne przeżycia, traumy.

Bardzo często przyczyn lęku upatruje się w przeżyciach wewnętrznych człowieka oraz jego problemach z okresu dzieciństwa. Brane są również pod uwagę relacje, jakie w najmłodszych latach pacjent miał z rodzicami. Źródeł lęku u osób dorosłych poszukuje się zatem w przebiegu rozwoju psychicznego oraz okresu dorastania.

Osoby cierpiące różnie radzą sobie ze stanami lękowymi. Niektórzy wyładowują wewnętrzne niepokoje agresją, inni uciekają się do narkotyków. Lekarze zaobserwowali, że cierpienia psychiczne znajdują odzwierciedlenie w stanie somatycznym - co piąta osoba dotknięta lękiem odczuwa faktyczne cierpienia i choroby fizyczne. Na wystąpienie tego schorzenia bardziej podatne są osoby, u których w rodzinie wcześniej występowały już nerwice albo które cierpią na innego rodzaju zaburzenia psychiczne, np. depresję.

Rodzaje i metody leczenia

Słowo fobia pochodzi od greckiego wyrazu „phobos”, oznaczającego strach. Ten rodzaj lęku wiąże się z konkretnymi sytuacjami życiowymi, np. przebywaniem w tłumie ludzi.

Strach związany z fobią mogą wywołać nawet same myśli o danej rzeczy bądź też konkretny zapach albo dźwięk. Wyróżnia się dwie grupy fobii, czyli swoiste oraz fobię społeczną. Fobie swoiste cechuje nadmierny irracjonalny lęk przed określonymi zjawiskami, np. zwierzętami, obiektami, sytuacjami. Najczęściej występujące fobie to m.in. aerofobia (lęk przed powietrzem), agorafobia (przebywanie samemu w miejscach publicznych), akrofobia (lęk wysokości), brontofobia (lęk przed burzą), hemofobia (lęk przed krwią), klaustrofobia (lęk przed zamkniętymi i ciasnymi pomieszczeniami), nyktofobia (lęk przed ciemnością), tokofobia (lęk przed ciążą i porodem).

Fobia rzadko uniemożliwia codzienne funkcjonowanie, ale zmniejsza komfort życia i jest nieprzyjemna. Osobom z fobiami swoistymi zaleca się psychoterapię, zazwyczaj behawioralną.

Z kolei podstawą fobii społecznej jest kontakt z innymi osobami, zwłaszcza obcymi. Lęk budzić może już sama myśl o tym, że znajdziemy się wśród nieznanych sobie osób. Wiąże się to m.in. z poczuciem ciągłego osądzania przez innych. W tym wypadku strach może w dużym stopniu uniemożliwiać codzienne funkcjonowanie. W skrajnych sytuacjach prowadzić może do całkowitej izolacji społecznej. Osobom dotkniętym fobią społeczną zaleca się długoterminową psychoterapię, czasami również włączenie farmakoterapii pod postacią leków uspokajających oraz antydepresyjnych.

Napadowy i uogólniony

Lęk napadowy charakteryzują silne ataki strachu panicznego, które objawiają się somatycznie, m.in. dusznością, bólem w klatce piersiowej, kołataniem serca, nadmiernym poceniem się czy wypiekami na twarzy. Towarzyszy temu także przemożne uczucie, że człowiek znajduje się w stanie ogromnego zagrożenia, że grozi mu nawet śmierć.

Takie ataki paniki są krótkie, trwają zazwyczaj kilka minut, najdłużej 20-30. Mijają równie szybko jak się pojawiły, czasami pozostawiając po sobie nieprzyjemne odczucie i wyczerpanie. Pacjentom cierpiącym na ten typ zaburzenia lękowego zaleca się, podobnie jak w przypadku fobii społecznej, psychoterapię i farmakoterapię. Leczenie w tym wypadku jest bardzo ważne, gdyż częste napady lęku mogą prowadzić do niebezpiecznych dla zdrowia, a nawet życia chorób układu krążenia.

Jeśli pacjent uskarża się na stałe poczucie zagrożenia i strachu, które utrzymuje się przez dłuższy czas, można mówić o tzw. lęku uogólnionym. Jest to bardzo nieprzyjemny stan, który negatywnie wpływa na codzienne życie. Zazwyczaj w tym wypadku rzadko występują napady panicznego leku, a jeśli już - są one sporadyczne. Pacjent, który zmaga się z lękiem uogólnionym ma często problem ze snem i koncentracją, pesymistycznie spogląda w przyszłość, gdyż jest ona wypełniona nieuzasadnionym strachem. Jako najlepszą formę leczenia zaleca się psychoterapię, rzadko stosuje się w tym wypadku farmakoterapię.

- Zaburzenia lękowe należą do najczęściej występujących zaburzeń psychicznych na świecie - dodaje dr Sławomir Murawiec. - Wymagają prawidłowej diagnozy i leczenia, gdyż mogą w mniejszym lub większym stopniu zaburzać i utrudniać codzienne funkcjonowanie pacjenta. Fakt, że tak duża część populacji cierpi z powodu różnego typu nerwic, jest znakiem czasu. Szybkiego tempa życia, dużego napięcia związanego z pracą zawodową. Na szczęście, przy odpowiedniej terapii możliwy jest powrót do normalnego funkcjonowania, pozbawionego codziennego strachu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Psychiatria. Kiedy strach rządzi naszym życiem - Plus Dziennik Polski

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl