Puchar Polski: Górnik Łęczna - Raków Częstochowa
Raków Częstochowa w ostatnich latach całkowicie zdominował rozgrywki Pucharu Polski. Medaliki wygrały w sezonie 2020/21 oraz 2021/22. Teraz ekipa Marka Papszuna chce sięgnąć po trzeci puchar z rzędu.
W obecnym sezonie droga do półfinału nie była dla Rakowa trudna. W 1/16 finału Medaliki trafiły na Zagłębie Sosnowiec, który pokonali 1:0 po bramce w 95. minucie. W następnej rundzie Ivi Lopez dał zwycięstwo z Pogonią Szczecin. Ćwierćfinał to pewna wygrana 3:0 z Motorem Lublin.
Dużo trudniejsze zadanie miał Górnik Łęczna, który w drodze do półfinału wyeliminował dwa kluby z Ekstraklasy - Koronę Kielce oraz Piast Gliwice. Klub z Łęcznej w ćwierćfinale okazał się lepszy od Pogoni Siedlce.
Raków Częstochowa przyciąga kibiców na stadion
W środę czeka nas w Łęcznej prawdziwe widowisko. Zainteresowanie półfinałem Pucharu Polski jest ogromne. Górnik sprzedał prawie pięć tysięcy biletów na mecz z Rakowem. Cały obiekt przy alei Jana Pawła II jest w stanie pomieścić 7200 fanów. Serwis fanów Górnika (gornik-leczna.com), określa spotkanie z Medalikami jako "jeden z ważniejszych, jak nie najważniejszy mecz w historii Górnika".
Frekwencja na meczu Pucharu Polski może robić wrażenie. Spotkania Górnika nie cieszą się w obecnym sezonie dużym zainteresowaniem. Nawet starcie z Ruchem Chorzów, czyli czołową drużyną 1. ligi, przyciągnęło na stadion tylko 1521 osób.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
