Nielegalna aneksja części Ukrainy
W piątek Władimir Putin ogłosił włączenie do Rosji czterech ukraińskich obwodów: donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, na terenie których w dniach 23-27 września odbyły się sfingowane referenda w tej sprawie.
Reakcja USA
W oświadczeniu Joe Biden napisał, że „Stany Zjednoczone potępiają oszukańczą próbę aneksji suwerennego ukraińskiego terytorium przez Rosję”. „Rosja łamie prawo międzynarodowe, depcząc Kartę Narodów Zjednoczonych i okazując pogardę dla pokojowo nastawionych narodów na całym świecie” – dodał.
Prezydent USA zapowiedział, że Stany Zjednoczone „zawsze będą honorowały międzynarodowo uznane granice Ukrainy” oraz wspierać ją militarnie i dyplomatycznie.
Nowe sankcje
Ogłosił też nowe sankcje przeciwko Rosji, obejmujące ponad 1000 osób i podmiotów z Rosji, w tym szefową banku centralnego, a także podmioty spoza Rosji wspierające jej działania.
„Zmobilizujemy społeczność międzynarodową, by zarówno potępić te ruchy, jak i pociągnąć Rosję do odpowiedzialności. Będziemy kontynuować dostarczanie Ukrainie sprzętu, którego potrzebuje, by się bronić, bez względu na zuchwałe próby Rosji, by zmienić granice swojego sąsiada. Oczekuję też na podpisanie ustawy Kongresu, która zapewni dodatkowe 12 mld dolarów na wsparcie Ukrainy” – napisał prezydent USA.
„Wzywam wszystkich członków społeczności międzynarodowej, by odrzucili rosyjskie nielegalne próby aneksji i by wspierali naród ukraiński tak długo, jak to konieczne” – dodał Joe Biden.
Kanada nałożyła kolejne sankcje
– Kanada nałożyła kolejne sankcje na Rosję w związku z tzw. referendami na południowym wschodzie Ukrainy i próbą aneksji regionów Doniecka, Ługańska, Chersonia i Zaporoża – poinformowała w piątek minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly.
Nowe sankcje dotyczą 43 rosyjskich oligarchów, elit finansowych i członków rodzin tych osób, objęły też tzw. rząd w Chersoniu oraz 35 wspieranych przez Rosję wysokich rangą urzędników w Doniecku, Ługańsku, Chersoniu i Zaporożu.
„Te osoby i podmioty są wspólnikami w desperackich próbach prezydenta Putina podważenia zasad suwerenności państwowej” - napisano w komunikacie kanadyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, zaś „jego (Putina) skandaliczne pogwałcenia prawa międzynarodowego bazują na imperialistycznym przekonaniu, że jego reżim może na nowo rysować mapy(...) Granice się nie zmienią”.
Cytowana w komunikacie Joly dodała, że Kanada i partnerzy międzynarodowi traktują działania Rosji jako „atak na oparty na prawie porządek międzynarodowy i zasady demokracji”.
We wtorkowym oświadczeniu premier Justin Trudeau zapowiedział, że Kanada nie uzna wyników pseudoreferendów na Ukrainie.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę Kanada objęła sankcjami ponad 1400 osób i podmiotów z Rosji, Białorusi i Ukrainy.
Przyłączenie okupowanych terytoriów w Donbasie, a także na południu Ukrainy jest trzecim naruszeniem integralności terytorialnej sąsiedniego kraju formalnie zatwierdzonym przez Kreml. W marcu 2014 roku. Rosja dokonała aneksji Półwyspu Krymskiego, natomiast 21 lutego, na trzy dni przed inwazją na Ukrainę, Putin ogłosił uznanie samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej za niepodległe państwa. Rzekoma „obrona rosyjskojęzycznej ludności Donbasu” posłużyła następnie jako propagandowe uzasadnienie wojny.
Źródło:
