Według Putina, który po wizycie w Pekinie poleciał do Harbinu, rosyjskie działania wojskowe w kierunku Charkowa są winą ukraińskich władz, ponieważ ostrzeliwują one obszary przygraniczne, w tym szczególnie stolicę obwodu Biełgorod.
- Cóż, giną tam cywile. To wszystko jest oczywiste. Strzelają bezpośrednio w centrum miasta, w dzielnice mieszkalne - stwierdził Putin.
Region Biełgorodu i inne rosyjskie obwody przygraniczne znalazły się pod ostrzałem od czasu pełnej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku.
W ostatnich miesiącach obwód Biełgorodu był atakowany niemal codziennie. Gubernator regionu Wiaczesław Gładkow, wielokrotnie pisał o „odpieraniu ukraińskich ataków”, co skutkowało pożarami i rannymi cywilami. Jednocześnie, jak dowiedział się kanał Astra Telegram, tylko w maju rosyjskie samoloty zrzuciły omyłkowo ponad dziesięć bomb lotniczych na własne terytorium, zabijając ludzi i niszcząc budynki.
źr. Radio Swoboda
