Radni zrzeszeni w klubie "Każdy Jest Ważny" spotkali się z mieszkańcami Człuchowa. To początek cyklicznych dyskusji

Klub radnych "Każdy Jest Ważny" stawia sobie za cel przeprowadzenie cyklicznych spotkań z mieszkańcami - mają się one odbywać raz w miesiącu. Taki plan miał zostać zrealizowany już dawno, jednak na przeszkodzie stanęła pandemia, utrudniająca spotkania w większym gronie.

Idea bezpośrednich rozmów radnych z mieszkańcami padła na podatny grunt. Przybyły na nie osoby z różnych części Człuchowa, które chciały zadać pytania, na które trudno uzyskać odpowiedzi bez bezpośredniego kontaktu z radnymi i burmistrzem miasta. Zgromadzeni podkreślali, że brakowało im tego typu wydarzeń oraz że chętnie spotkaliby się z radnymi w szerszej formule.

Najbardziej paląca okazała się kwestia opieki nad dziećmi, które obecnie uczęszczają do przedszkola i żłobka "Bajka". Ostatnio w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja, że w świetle upadku koncepcji przebudowy pomieszczeń byłego gimnazjum na potrzeby przedszkola i żłobka możliwy będzie zamiast tego remont budynku "Bajki". W związku z tym obok nowych faktów pojawiło się też mnóstwo pytań.

Rodzice dzieci uczęszczających do "Bajki" skorzystali z okazji wyrażenia swoich obaw i skierowali do radnych pytanie, co z opieką nad dziećmi w czasie remontu. Okazuje się, że wśród rodziców najmłodszych dzieci uczęszczających do żłobka panuje niepokój - zaczęli w pośpiechu szukać wolnych miejsc w innych placówkach i w wielu miejscach otrzymali informację, że miejsc już nie ma. Nie bez znaczenia jest też fakt, że "Bajka" jest obecnie żłobkiem o najniższych opłatach. Rodzice obawiają się, że nie będzie ich stać na posłanie dzieci do innych, prywatnych placówek.

Przewodniczący klubu Mariusz Przyszlak przyznał, że nie ma gotowych odpowiedzi, ponieważ o wielu aspektach tej sprawy sam dowiedział się z mediów. Wszelkie pytania od mieszkańców jednak skrzętnie zapisywał i powiedział, że przekaże je do dyskusji radzie miejskiej i burmistrzowi przed zbliżającym się posiedzeniem rady.

A problemów i wątpliwości było jeszcze sporo. Mieszkańcy przyznali, że szczególnie irytuje ich sprawa finansowania basenu i jego ewentualnego zamknięcia. Włodarze od wielu miesięcy nie mogą się porozumieć co do dopłat od poszczególnych gmin, od których z kolei starosta człuchowski uzależnia dalsze funkcjonowanie basenu.

Mieszkańcy, korzystając z prawa głosu, żywo dyskutowali nad możliwymi rozwiązaniami - padły takie pomysły jak przeprowadzenie dokładnych analiz finansowych czy ożywienie basenu dzięki międzyszkolnym zawodom. Przede wszystkim zarówno radni, jak i mieszkańcy zgodzili się, że potrzebna jest jawność informacji i polepszenie komunikacji w tej sprawie. Klub "Każdy Jest Ważny" wciąż postuluje natomiast aktywne dopłaty ze strony miasta do basenu - na przykład współfinansowanie karnetów dla mieszkańców.

Inne sprawy poruszone podczas spotkania to między innymi organizacja ruchu w okolicach nowo powstającego marketu Dino, gigantyczny wzrost cen za ogrzewanie i stagnacja w mieście pod względem handlu i gastronomii. Padła też ciekawa propozycja uczczenia pamięci zasłużonego lekarza pediatry Józefa Wojtasika - specjalną ławeczką bądź nadaniem jednemu ze skwerów jego imienia.

Wszystkie te sprawy pokazały, że dla mieszkańców spotkania z lokalnymi władzami mają bardzo dużą wartość. Bez tego rodzaju inicjatyw niektóre rzeczy nie miałyby szansy wybrzmieć ani "pójść wyżej" . Następne spotkanie z radnymi planowane jest już za miesiąc.

ZOBACZ TEŻ:

Studniówka 2023. Tak bawili się maturzyści w człuchowskim Społeczniaku. ZDJĘCIA