Sam pomysł na cykl Raw Air był jasny. - To mają być najbardziej ekstremalne zawody świata - zapowiedział przed rokiem Bjoern Einar Romoeren, jeden z pomysłodawców tej imprezy.
SKOKI NARCIARSKIE RAW AIR 2018: TRANSMISJA NA ŻYWO WYNIKI VIKERSUND
Cel został osiągnięty. Zarówno pierwsza edycja w 2017 roku, jak i druga trwająca obecnie, stanowiły olbrzymie wyzwanie dla zawodników i atrakcję dla kibiców.
- W 2017 wszystko było wielką niewiadomą, teraz tamte doświadczenia procentują - mówi Rafał Kot, były fizjoterapeuta kadry, obecnie ekspert telewizyjny. - Mistrzem wyciągania wniosków okazał się Stefan Horngacher. Majstersztykiem był krótki, niespełna dwutygodniowy wypoczynek kadrowiczów po poprzednim sezonie, a co za tym idzie dłuższe i równomierniej rozłożone przygotowania do sezonu. Efekty właśnie widać. Właściwie tylko Polacy i Norwegowie mają wysoką formę od początku walki o Puchar Świata. Austriacy są w rozsypce, Słoweńcy mają słaby sezon, Niemcy falują jak amplituda...
Zdaniem Rafała Kota Horngacher odrobił lekcje na szóstkę. - Kluczem są szybka, kilkugodzinna regeneracja, właściwa rozgrzewka, która nie może być za długa, oraz metody pobudzania zawodników przed skokiem - wylicza były fizjoterapeuta kadry. - W przypadku Polaków widać, że wszystkie te elementy działają jak należy.
Zadanie było tym trudniejsze, że olimpijski sezon jest na ostatniej prostej, a skoczkowie czują już zmęczenie w nogach i głowach. - Tyle tylko, że nie ma innego terminu na taki cykl. Na początek sezonu taki maraton byłby zabójczy, a w środku jest już Turniej Czterech Skoczni -zaznacza Rafał Kot. - Moim zdaniem jednak najważniejsza jest forma zawodnika. Ci, którzy są silni, nie narzekają. Najlepszym przykładem jest Kamil Stoch, który skacze po prostu fantastycznie.
W 2009 podobny, ale krótszy, bo składający się z pięciu konkursów cykl FIS Team Tour, próbowali wprowadzić Niemcy, jednak nie zdołali utrzymać go w kalendarzu. Jak będzie w przypadku Raw Air?
- Decydujące znaczenie będą miały pieniądze. Przed obecną edycją organizatorzy informowali o problemach z dopięciem budżetu - przypomina Rafał Kot. - Zobaczymy też, jak zachowają się stacje telewizyjne. Także z punktu widzenia logistyki i organizacji tych zawodów, takich spraw od kuchni, są kwestie, które trzeba szybko poprawić.
Ta ostatnia uwaga odnosi się głównie do transportu zawodników.
- W założeniach mówiono o samolotach, które będą przewozić całą kawalkadę, ale skończyło się na tym, że nikt żadnego samolotu nie zobaczył - opowiada ekspert TVP. - Zawodników transportuje się po 300-400 kilometrów autobusami wręczając im pakiety z jedzeniem. Głośno jest o hotelach z pokojami tak małymi, że niektórzy musieli wystawiać meble na korytarz. Takie rzeczy w cyklu uważanym za bardzo lukratywny i prestiżowy z pewnością nie powinny mieć miejsca. Myślę też, że trzeba przemyśleć formułę sportową, zwłaszcza liczenie punktów za konkursy drużynowe. Co by na przykład było, gdyby w życiowej formie był obecnie Simon Ammann albo któryś z Amerykanów, czyli zawodnik bez zespołu? Absencja w drużynówce pozbawiałaby go wszelkich szans na sukces w cyklu. Może więc na przykład wprowadzić zapis umożliwiający skoki takich najlepszych rodzynków z klasyfikacji Raw Air także w konkursach drużynowych w trybie indywidualnym albo w formie zespołu międzynarodowego?
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Top Sportowy ZOBACZ PROGRAM