Reakcja Donalda Trumpa po okrutnym ataku rosyjskim na miasto Sumy: "Powiedziano mi, że Rosjanie popełnili błąd"

Kazimierz Sikorski
To najbardziej okrutny atak Rosji na Ukrainę w tym roku.
To najbardziej okrutny atak Rosji na Ukrainę w tym roku. Associated Press/East News
34 zabitych i prawie 120 rannych po niedzielnym ataku Rosjan na ukraińskie miastu Sumy. Na pokładzie Air Force One prezydent Donald Trump skomentował ten atak. Powiedział dziennikarzom: "atak na Sumy był okropny, ale powiedziano mi, że Rosjanie popełnili błąd". Dodał, że to nie jego wojna, tylko wojna Joego Bidena.

Spis treści

Zginęli wszyscy pasażerowie autobusu

Spalony kadłub czerwonego autobusu leżał w centrum Sum po tym, jak Rosja wystrzeliła dwa pociski balistyczne, które uderzyły w miasto 13 kwietnia — żaden pasażer nie przeżył.

To tylko niektóre z 34 osób zabitych w ataku, w tym dwoje dzieci. Co najmniej 117 osób zostało rannych. Położone w północno-wschodniej Ukrainie miasto, 30 kilometrów od granicy z Rosją, cierpi z powodu rosyjskich ataków.

Ten ostatni miał miejsce w Niedzielę Palmową i jest jednym z najbardziej śmiercionośnych w Sumach. Wywołał on oburzenie - tym większe, że równolegle toczą się rozmowy z Rosją o zawieszeniu broni i negocjacjach pokojowych.

Dzień przed atakiem prezydent Trump powiedział, że negocjacje między Rosją a Ukrainą „idą dobrze”.

Świat widzi, że Rosja nie myśli o pokoju

W odpowiedzi na masakrę europejscy przywódcy, w tym kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premier Włoch Giorgia Maloni i prezydent Francji Emmanuel Macron, zakwestionowali zaangażowanie Rosji w negocjacje pokojowe.

od 12 lat

„Takie rosyjskie ataki pokazują stan rzekomej gotowości Rosji do pokoju. Zamiast tego widzimy, że Rosja kontynuuje swoją agresywną wojnę przeciwko Ukrainie” — napisał Scholz na X.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał do zwiększenia nacisków na Rosję po ataku, mówiąc, że „rozmowy nigdy nie powstrzymały rakiet balistycznych i bomb lotniczych”.

Atak wymierzony był w budynki cywilne w mieście, a największe szkody wyrządzono w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Państwowego w Sumach, a także w inne budynki uniwersyteckie, powodując ich zawalenie. Ucierpiały też budynki mieszkalne, kościół, sklepy i firmy.

Po rosyjski ataku "wszystko było czarne"

Centrum miasta było pełne ludzi kupujących gałązki wierzby na Niedzielę Palmową i ustawione wzdłuż nich samochody. Po chwili, „wszystko było czarne”.

Drugi pocisk balistyczny był bardziej śmiercionośny - napisał na swoim kanale Telegram szef Administracji Wojskowej Miasta Sum Serhij Krywoszejenko. Pocisk został załadowany odłamkami i eksplodował w powietrzu, aby „wyrządzić maksymalne szkody ludziom na ulicy”, powiedział.

Służby ratunkowe przybyły w ciągu kilku Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) namierzył miejsce startu w mieście Liski w obwodzie woroneskim i Lezhenki w obwodzie kurskim, odpowiednio 330 kilometrów i 180 kilometrów od Sumy. Pociski to Iskander-M/KN-23, wystrzelone przez 112. i 448. brygadę rakietową, poinformował HUR.

Obwód sumski, obok sąsiedniego obwodu charkowskiego, jest celem nowej ofensywy wiosennej Rosji. Pomimo zgody Ukrainy na pełne 30-dniowe zawieszenie broni po rozmowach mediacyjnych USA w Dżuddzie 11 marca, Moskwa nie wykazała żadnych oznak pójścia w jej ślady.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl