Według europejskiej służby ds. zmian klimatycznych w poniedziałek średnia globalna temperatura powietrza na Ziemi osiągnęła 17,15°C, bijąc rekord ustanowiony w niedzielę wynoszący 17,09°C. Padł też rekord ustanowiony w lipcu 2023 r., a w tym tygodniu może zostać ponownie pobity.
Fala potężnych upałów
Niektóre części świata doświadczają potężnych fal upałów, w tym Morze Śródziemne, Rosja i Kanada. Zmiana klimatu powoduje wzrost temperatury na świecie, bo emisje gazów cieplarnianych uwalniane podczas spalania paliw kopalnych podgrzewają atmosferę.
- W miarę dalszego ocieplania się klimatu, będziemy świadkami bicia kolejnych rekordów, a każdy nowy zabiera nas dalej na niezbadane terytorium – mówi prof. Rebecca Emerton, klimatolog w Copernicus Climate.
Naturalnie występujące zjawisko klimatyczne El Niño również spowodowało ocieplenie klimatu w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, ale jego skutki już osłabły.
Upały zabijają coraz więcej ludzi
Ekstremalne upały stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia. Według Światowej Organizacji Zdrowia w latach 2000–2019 na świecie miało miejsce pół miliona zgonów spowodowanych upałem.
Chiny wydały ostrzeżenia o upałach, a centralne i północno-zachodnie obszary kraju odnotowały temperatury ponad 40 stopni Celsjusza. Rosja walczy z pożarami na Syberii, a Hiszpania i Grecja też doświadczają dni wysokich temperatur.
W USA 40 milionów ludzi doświadczyło niebezpiecznych temperatur, a w zachodnich obszarach kraju wybuchły pożary.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
