Reparacje wojenne dla Polski. Brytyjski poseł uważa, że Polska powinna pozwać Niemcy

OPRAC.:
Hubert Rabiega
Hubert Rabiega
Brytyjski poseł ocenił, że warto zainwestować w uzyskanie reparacji od Niemiec. Na zdjęciu: Gmach Prudentialu, który podczas Powstania Warszawskiego został trafiony przez pocisk z niemieckiego moździerza "Thor". (zdjęcie ilustracyjne)
Brytyjski poseł ocenił, że warto zainwestować w uzyskanie reparacji od Niemiec. Na zdjęciu: Gmach Prudentialu, który podczas Powstania Warszawskiego został trafiony przez pocisk z niemieckiego moździerza "Thor". (zdjęcie ilustracyjne) Fot. domena publiczna
Ponieważ Niemcy nie chcą rozmawiać o reparacjach za zniszczenia dokonane przez nich w czasie II wojny światowej, Polska powinna pozwać ich przed międzynarodowy trybunał – powiedział PAP Daniel Kawczynski, brytyjski poseł polskiego pochodzenia.

Poseł dodał, że im poważniej polskie władze do tego podejdą – przeznaczając adekwatne środki na prawników – tym szybciej ta sprawa zostanie rozwiązana.

– Czas ucieka, rozpaczliwie ucieka, bo to pokolenie Niemców i Polaków, które ma lepszą świadomość tego długu niż nasze pokolenie, odchodzi. Uważam, że polski rząd powinien pójść z tym do międzynarodowego trybunału i przed nim pozwać Niemcy. Bo jest absolutnie jasne, że nie będą oni tolerować żadnych dyskusji na ten temat, zasłaniając się porozumieniem podpisanym w 1953 r. przez (Bolesława) Bieruta, który nie miał żadnej legitymacji, by reprezentować polski naród. Jeśli negocjacje zawodzą, trzeba szukać innych środków i zdecydowanie zachęcałbym polski rząd do pozwania Niemców przed międzynarodowym sądem – powiedział Kawczynski, który wielokrotnie wskazywał, zarówno w Izbie Gmin, jak i w artykułach prasowych, na fakt, że Polska mimo największych zniszczeń, których doznała, nie otrzymała żadnych reparacji od Niemiec.

„Zawsze słyszymy, że to nie jest właściwy moment i trzeba to odłożyć”

Uprzedzając ewentualne kontrargumenty, że obecny czas, gdy trwa wojna na Ukrainie i potrzebna jest jedność Zachodu, nie jest właściwym momentem na składanie pozwu przeciw Niemcom, Kawczynski podkreślił, że zdecydowanie się z tym nie zgadza. – Zawsze słyszymy, że to nie jest właściwy moment i trzeba to odłożyć. Pamiętam, kiedy w 1989 r. Polska odzyskała wolność, pierwszym przywódcą, który przyjechał, był Helmut Koh,l i wówczas wygłaszano w Polsce opinie: nie, to nie jest właściwy moment, żeby podnosić tę sprawę, bo potrzebujemy zachodniej pomocy. To samo było w czasie procesu wchodzenia do NATO, a później w czasie akcesji do Unii Europejskiej. Wygląda na to, że stale są uzasadnienia, iż tej kwestii nie należy podnosić w danym momencie, bo spowoduje to jakieś komplikacje. Jeśli trzymać się dalej tej logiki, to nigdy się to nie stanie i największa niesprawiedliwość wobec Polski od ponad stu lat zostanie zapomniana i nierozwiązana – przekonuje.

Poseł ocenił, że sytuacja, w której Niemcy zamierzają wypłacić Namibii odszkodowania za okupację tego terytorium – wówczas znanego jako Niemiecka Afryka Południowo-Zachodnia – a jednocześnie odmawiają rozmów o tym z Polską, którą kompletnie zniszczyli, jest „niedorzeczna”. – To jest hipokryzja na ogromną skalę, bo Niemcy, jeśli im to pasuje, są gotowi do podjęcia negocjacji z Namibijczykami, ale jeśli im nie pasuje, nie zrobią tego. Oczywiście do tych podwójnych standardów przyczynia się fakt, że reparacje dla Namibii są tylko ułamkiem tego, co byłoby konieczne w przypadku Polski – zauważył Kawczynski.

Kawczyński: Droga do reparacji wcale nie musi być długa

Odnosząc się do niedawnej wypowiedzi prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, że uzyskanie reparacji od Niemiec będzie długą drogą, brytyjski poseł ocenił, iż nie musi tak być. – Jeśli wystarczające środki zostaną na to przeznaczone, ona nie musi być długa. Będzie dłuższa, jeśli mniej środków, mniej zasobów ludzkich i mniej uwagi zostanie temu poświęcone. Zatem można ją uczynić dłuższą lub krótszą w zależności od tego, ile zasobów się przeznaczy na prawników, do jakiego sądu to złożyć itp. Ale w innych sprawach rozstrzyganych przez międzynarodowy arbitraż widać, że to wcale nie musi zajmować wiele czasu – powiedział.

Reprezentujący rządzącą Partię Konserwatywną Kawczynski jest jedynym obecnie posłem do Izby Gmin mającym polskie pochodzenie. Urodził się w 1972 r. w Warszawie, do Wielkiej Brytanii przyjechał w wieku sześciu lat. W Izbie Gmin zasiada od 2005 r.

mac

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl