Bułka zareagował na hierarchię bramkarzy w kadrze. Wymowna reakcja golkipera
Przypomnijmy, Marcin Bułka został awaryjnie dowołany na ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski w miejsce kontuzjowanego Bartłomieja Drągowskiego. W kadrze jednak, podobnie jak Łukasz Skorupski, zresztą nie zagrał; zarówno z Wyspami Owczymi (2:0), jak i Mołdawią (1:1) był rezerwowym.
Wygląda jednak na to, że w hierarchii Michała Probierza najlepszy bramkarz września Ligue 1 jest czwartym lub nawet piątym bramkarzem. - Taka jest obecnie hierarchia bramkarzy i nie mam zamiaru jej zmieniać. To jest dobre dla całokształtu. Wojtek jest numerem jeden, Skorupski jest drugi, a Bartek Drągowski jest trzeci - powiedział selekcjoner w rozmowie z Mateuszem Borkiem w Kanale Sportowym.
Na tę deklarację zareagowali kibice oraz dziennikarze, bo Probierz pominął dwóch nieźle wyglądających bramkarzy reprezentacji Polski: Kamila Grabarę i Marcina Bułkę. Obaj mają po 24 lata i prezentują się obiecująco - pierwszy w FC Kopenhadze występuje w Lidze Mistrzów, z kolei drugi błyszczy we francuskiej ekstraklasie; otrzymał ostatnio nagrodę piłkarza miesiąca w Ligue 1.
Bułka na słowa Probierza również zareagował. Polubił wpis na portalu X (dawniej Twitter) dziennikarza Canal+ Sport Kuby Polkowskiego. - Może jak Marcin dostanie nagrodę dla bramkarza sezonu, a Grabara wygra Ligę Mistrzów, to się jeszcze doczekają powołania - napisał z przekąsem dziennikarz.
Bułka polubił jego wpis, co z pewnością pokazuje, że sam zainteresowany jest skonsternowany w sprawie ustaleń Michała Probierza co do hierarchii na pozycji między słupkami w kadrze.

REPREZENTACJA w GOL24
Znani piłkarze bez kontraktów! Gwiazdy warte grube miliony d...
