Dlaczego znany świetnie zachodnim sojusznikom i sprawny medialnie Reznikow traci stanowisko i to w samym środku wojny? Zełenski tłumaczył, że po tak długim okresie sprawowania funkcji (od listopada 2021) przez Reznikowa, ministerstwo obrony „potrzebuje nowego podejścia i nowych formatów współpracy - zarówno z wojskowymi, jak i ze społeczeństwem”. Biorąc jednak pod uwagę okoliczności, można zakładać, że Reznikow zapłacił za skandale w podległym mu resorcie. Co innego skuteczność w pozyskiwaniu pomocy wojskowej Zachodu, co innego korupcja w kraju, która wstrząsa ukraińską opinią publiczną. Zełenski w przededniu wyborów prezydenckich nie może akceptować faktu, że wielu Ukraińców za pieniądze ucieka od służby wojskowej.
Nieskazitelny kandydat
Nowym ministrem obrony ma być 41-letni Rustem Umerow, uważany za niemal wzorcowego urzędnika. Od roku kieruje Funduszem Mienia Państwowego Ukrainy. Jest Tatarem krymskim. Na dodatek nie jest mu obca materia, bo w czasie obecnej wojny brał udział w ważnych negocjacjach, m.in. dotyczących eksportu zboża ukraińskiego przez Morze Czarne czy wymiany jeńców. To doświadczony biznesmen i inwestor. Od 2007 roku doradzał liderowi Tatarów krymskich Mustafie Dżemilewowi. W 2019 roku został wybrany do parlamentu. Co specjalista od zarządzania w obszarze gospodarki i finansów ma robić w ministerstwie obrony, na dodatek w trakcie wojny?
Umerow to człowiek o reputacji, która nie jest skażona skandalami korupcyjnymi, z dobrymi kontaktami międzynarodowymi i zdolnościami menedżerskimi. Rok jego rządów w Funduszu Mienia Państwowego to zero skandali i rekordowe wyniki. Umerow odegrał też ważną rolę w powrocie na Ukrainę żołnierzy pułku Azow internowanych w Turcji. Nie można lekceważyć faktu, że Ankara, niezależnie od dobrych relacji z Moskwą, od wielu lat uważa się – z historycznych powodów – za protektora praw Tatarów krymskich. A ci są prześladowani pod rosyjską okupacją. Nie mniej ważne są dobre kontakty i reputacja Umerowa w świecie arabskim, o którego przychylność Kijów walczy na forum dyplomatyczno-ekonomicznym z Moskwą.
Jednocześnie, jako szef Funduszu Mienia Państwowego, Umerow utrzymywał stałe kontakty z ambasadami i biznesem krajów zachodnich - UE i USA. Jest to bardzo ważne, ponieważ jednym z głównych zadań ministra obrony Ukrainy podczas wojny z Rosją jest uzyskanie jak największej pomocy wojskowej z zagranicy.
Wojna z korupcją
Co przemawia za tezą, że Reznikow musiał położyć głowę za skandale korupcyjne w wojsku? Już kilka miesięcy temu, po aferze z przepłacaniem przez resort obrony za zaopatrzenie dla armii, pojawiła się informacja, że Reznikow straci stanowisko, a zastąpi go szef wywiadu wojskowego HUR gen. Kirył Budanow. Do zmiany nie doszło – ale być może tylko z powodu błędów kierownictwa w Kijowie. Pomysł zastąpienia odpowiadającego politycznie za resort obrony, także nadużycia, cywila Reznikowa przez wojskowego Budanowa nie mogło zyskać akceptacji sojuszników zachodnich. Wszak w NATO obowiązuje zasada cywilnej kontroli nad wojskiem, a ministrem obrony może być tylko cywilny polityk. Skoro Kijów chce do Sojuszu, to musi przestrzegać także tej zasady. Dlatego wycofano się z dymisji Reznikowa, choć tak naprawdę odłożona została tylko w czasie. Wiadomo, że wciąż trwały poszukiwania następcy. Gdy wybuchła afera korupcyjna w obowiązującym systemie rekrutacji do wojska, dni Reznikowa były policzone. Na szczęście dla Zełenskiego, w międzyczasie udało się znaleźć następcę akceptowalnego przez Zachód i zarazem z doświadczeniem i reputacją pozwalającymi przedstawić jego nominację jako zmianę w resorcie obrony z, mimo wszystko, „dobrego” na „lepsze”.
Dlaczego Zełenski zdecydował się wymienić ministra obrony akurat w tym momencie? Z dwóch powodów. Po pierwsze, zmiana ministra obrony była przesądzona od kilku miesięcy. W końcu znaleziono dobrego kandydata, sprawnego urzędnika państwowego z dobrymi kontaktami zagranicznymi i skutecznego w walce z korupcją. Po drugie, zmiana jest zgodna z antykorupcyjnymi działaniami Zełenskiego w armii i MON. Reznikow ponosi polityczną odpowiedzialność za łapówki w systemie rekrutacji wojskowej, za korupcję oficerów, za nadużycia w systemie zamówień wojskowych. Jego następca jest pod tym względem absolutnym przeciwieństwem. Jako szef Funduszu Mienia Państwowego Ukrainy jest znany ze swojej skuteczności w walce z korupcją.
Należy pamiętać, że Reznikow, zanim został ministrem obrony, również nie miał doświadczenia politycznego w obszarze obronności i wojskowości. Minister obrony ma być przede wszystkim sprawnym menedżerem i od strony administracyjno-finansowej wspierać walczących z Rosją generałów: zapewniać finansowanie, uzbrojenie, zaopatrzenie. Walka z korupcją to także jeden z priorytetów w obecnej sytuacji. Umerow ma takie doświadczenie. Pod względem militarnym zmiana ministra nie ma to większego znaczenia. Wojnę prowadzą generałowie, a nie cywilny minister obrony. Z politycznego punktu widzenia może to być sygnał, że Ukraina nie rezygnuje ze swojego celu, jakim jest wyzwolenie Krymu. Wydaje się również, że krymski Tatar został awansowany na ministra obrony nieprzypadkowo akurat w czasie, gdy Erdogan spotykał się z Putinem w Soczi.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
dś