Robert Feluś zrezygnował z funkcji redaktora naczelnego "Faktu"

Jakub Oworuszko
pixabay.com
Robert Feluś zrezygnował z funkcji redaktora naczelnego "Faktu". Jego decyzja ma związek ze skandalicznym tekstem o śmierci syna byłego premiera Leszka Millera, który ukazał się w weekendowym dodatku "Faktu".

"Przyjmując rezygnację Pana Roberta Felusia, Zarząd Ringier Axel Springer Polska podkreślił, że wiarygodność i prawdziwość informacji jest dla Spółki równie ważna, co wrażliwość społeczna. Będąc jedną z największych firm medialnych w Polsce, jesteśmy świadomi naszej roli i misji, które chcemy nieprzerwanie pełnić" - czytamy w oświadczeniu wydawcy "Faktu".

Feluś, po fali krytyki, przepraszał za tekst, który ukazał się w jego gazecie. Artykuł był zatytułowany "Ojciec wybrał politykę, a syn sznur".

Robert Feluś był związany z "Faktem" od początku jego istnienia, czyli 2003 roku. Redaktorem naczelnym został w 2014 roku. W ostatnich miesiącach prowadził też program "Onet Rano".

"Fakt" to najlepiej sprzedający się dziennik ogólnopolski w kraju. W pierwszej połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Faktu" wynosiła 250 983 egz., o 7,3 proc. mniej niż rok wcześniej. Natomiast portal Fakt.pl w maju br. zanotował 6,13 mln realnych użytkowników i 104,3 mln odsłon - podają Wirtualnemedia.pl.

Pogrzeb syna byłego premiera odbył się w sobotę.
Czytaj więcej: Nie żyje syn Leszka Millera

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Art
Dla takich gazet takie teksty i taki poziom jest ich przewagą rynkową. Racją istnienia
a
art
"Żaba błota się wyrzeka". Mniemam, że istotnym elementem "poczytności" takich gazet jest niska cena.
Wróć na i.pl Portal i.pl