Robert Lewandowski chce przyćmić Karima Benzemę. Dlatego pragnie rywalizacji jego Barcelony z Realem Madryt - uważa Cezary Kucharski

„Przyszłość Lewandowskiego (33 l.) wciąż jest zawieszona” - informuje „El Mundo Deportivo”. Polak zdecydował się podpisać kontrakt z Barçeloną, ale według „Sky Sport Germany” Bayern Monachium żąda za niego 60 milionów euro i nadal istnieją rozbieżności między klubami, jeśli chodzi o uzgodnienie ceny transferu. Oficjalne stanowisko Bayernu jest takie, że „Lewy” musi wypełnić swój kontrakt do 2023 roku, choć wszystko wskazuje na to, że w końcu Bawarczycy pozwolą mu odejść.

Czekając na wieści z Monachium i Barcelony, były agent Lewandowskiego Cezary Kucharski porozmawiał z radiem „Cadena SER”. „Kucharz” zwrócił uwagę, że jednym z powodów, dla których „Lewy” chce dołączyć do Barçy, jest rywalizacja z francuskim napastnikiem Realu Madryt, Karimem Benzemą.

– Chce pokazać, że jest lepszy od Benzemy, to kolejny powód, aby wyjechał do Barcy. Lewandowski nie ma marzeń. Dla niego gra w piłkę nożną to praca i jest w tym bardzo profesjonalny. Real Madryt i Barca są na tym samym poziomie – zauważył Kucharski, który wyjaśnił intencje Lewandowskiego wobec swojej kariery. Agent optymistycznie podszedł do możliwości przeprowadzki Polaka na Camp Nou.

– Barça i Lewandowski będą walczyć o ten kontrakt. Myślę, że podpisze kontrakt z Barceloną, widzę, że to możliwe. Musi wywierać presję na Bayern, aby zwolnił go z umowy. Liderzy Bayernu wiedzą, że chciał jechać do Hiszpanii. Jego planem były Niemcy, potem Hiszpania, aby zakończyć karierę w Stanach Zjednoczonych – ujawnił dawny doradca Lewandowskiego.

„Lewy” spędza rodzinne wakacje w swojej rezydencji na Majorce i 12 lipca ma dołączyć do Bayernu, aby rozpocząć z zespołem przygotowania do nowego sezonu. Poprosił jednak kierownictwo „Blaugrany”, aby wcześniej sfinalizowała jego transfer do Barçy i nie musiał już wracać do swojego byłego klubu.