Kapitan reprezentacji Polski w Bundeslidze jest od sierpnia 2010 r. Wtedy to Borussia Dortmund wykupiła go za 4,5 mln euro z Lecha Poznań. Przez te dziewięć lat w Niemczech wygrał wszystko, siedem mistrzostw Niemiec, trzy Puchary Niemiec, był aż cztery razy królem strzelców Bundesligi. Od 2014 r. jest zawodnikiem Bayernu Monachium.
W poprzednim sezonie był centralną postacią klubu z Allianz Arena. Zapracował na miano wicekapitana, bywały spotkania, w których dzierżył kapitańską opaskę. Te wszystkie dokonania został docenione przez dziennikarzy "SportBilda", największej sportowej gazety w Niemczech. Z ich rąk Lewandowski odebrał nagrodę "Gwiazdy Roku".
Wyróżnienie jest ogromne, bowiem w plebiscycie biorą udział nie tylko piłkarze. Polak konkurował z największymi gwiazdami sportu w Niemczech. W pokonanym polu zostawił m.in. Markusa Eisenbichlera (mistrz świata w skokach narciarskich), Patricka Lange (rekordzista świata w triathlonie) czy Juergena Kloppa (menedżera Liverpoolu, tegorocznego zwycięzcy Ligi Mistrzów).
Gala "Bilda" to za naszą zachodnią granicą spore wydarzenie. Aż 700 ludzi ze świata sportu uczestniczyło w poniedziałkowej imprezie w Hamburgu. Lewandowski odebrał nagrodę po 1. kolejce Bundesligi. W niej Bayern zremisował z Herthą Berlin 2:2, a Polak strzelił oba gole dla bawarczyków.