Na tablicy Lewandowskiego znalazł się autograf piłkarza i przede wszystkim odlew jego stóp. Do tej pory kapitan rozegrał aż 132 mecze z orzełkiem na piersi. To rekordzista pod względem liczby występów, ale też goli, których uzbierał 76.
- Jestem dumny, że mogłem się znaleźć w Alei Gwiazd obok tak wybitnych postaci, przy tak wspaniałym stadionie. Mam nadzieję, że przede mną jeszcze trochę meczów, bramek i zwycięstw naszej reprezentacji na tym obiekcie - powiedział Lewandowski.
Łukasz Piszczek, 66-krotny reprezentant kraju, zdobywca dla niej trzech goli, ikona Borussii Dortmund, z którą dwukrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec i trzy razy Puchar Niemiec, jako pierwszy w środę odsłonił swoją tablicę. - To dla mnie ogromny zaszczyt. Dalej trzymamy kciuki za polską reprezentację, aby wygrywała jak najwięcej meczów - powiedział 37-latek.
Dudek, jeden z sześciu Polaków, którzy wygrali Ligę Mistrzów, były gracz Feyenoordu Rotterdam, Liverpoolu i Realu Madryt, także miał powody do dumy. - Ten obiekt jest dla wielu piłkarzy inspiracją. Kilka kolejnych nazwisk, które się tu pojawią, będą wzorem dla następnych pokoleń - powiedział 60-krotny reprezentant kraju.
Tablice upamiętniające wybitnych reprezentantów i selekcjonerów można podziwiać przy pomniku Kazimierza Górskiego. Pierwsze sylwetki w Alei Gwiazd Piłki Nożnej, bo tak nazywa się to szczególne miejsce przed PGE Narodowym, powstały cztery lata temu. Wówczas swoje stopy i dłonie odcisnęli między innymi Włodzimierz Lubański, Zbigniew Boniek, Grzegorz Lato, Jan Tomaszewski oraz Władysław Żmuda.
Pamiątkowe tablice posiadają również Kazimierz Deyna, Gerard Cieślik, Wacław Kuchar, Włodzimierz Smolarek, Lucjan Brychczy, Jacek Gmoch, Paweł Janas, Józef Młynarczyk czy Stefan Majewski.
Środowa ceremonia odbyła się z udziałem prezesa PZPN Cezarego Kuleszy i ministra sportu i turystyki Kamila Bortniczuka. Oprócz tablic piłkarzy odsłonięto również pamiątkową tablicę z okazji 10-lecia istnienia stadionu będącego "domem" reprezentacji Polski.
W wydarzeniu brali udział uczniowie ze szkół z Wałbrzycha, Karpacza, Wrocławia i Milicza. Z tej ostatniej placówki przybyły dzieci i osoby niepełnosprawne. Po części oficjalnej Lewandowski rozdawał młodzieży autografy.
własne, PAP (mask/ pp/)
REPREZENTACJA w GOL24
Ich pozycja w klubie słabnie. Czy zabraknie dla nich miejsca...
