- Pilnowali nas dość mocno, kiedy mieliśmy ostatnią akcję. Oddałam piłkę mojej koleżance z drużyny. Podała mi z powrotem, a ja wykonałam rzut – powiedziała Lucy.
Trenerzy drużyny młodzieżowej mieli inną koncepcję rozgrywki, dopóki 12-latka nie przedstawiła swojej.
Powiedziałem im, żeby po prostu przygotować taką akcję. Mogę to zrobić. Dam radę!
To był już drugi zwycięski rzut Lucy z połowy boiska w tym sezonie i niezwykłe zakończenie jej pierwszego roku w drużynie.
- Zawsze jej mówimy, że tak długo, jak gra ciężko, z dobrym nastawieniem możemy osiągnąć dobre wyniki - powiedział dumny tata Lucy, Jeff Zimmerman wyjaśniając jej determinację w tym sezonie.
Rzut zapewnił dziewczęcej drużynie koszykówki trzeci z rzędu mecz o mistrzostwo, ale to pewność siebie Lucy była ważniejsza dla wielu członków lokalnej społeczności.
- Kiedy patrzyłam, jak idzie do szkoły, byli tam wszyscy ci tatusiowie, którzy przybijali jej piątki i kibicowali jej – powiedziała mama Lucy, Jen Zimmerman – Byłam dumna, że była gotowa oddać ten rzut i była na tyle odważna, aby to zrobić bez względu na to, czy się uda, czy nie.
12-latka mówi teraz, że przygotowuje się na presję, z którą przyjdzie jej się zmierzyć w przyszłym sezonie - Wiem, że wszystkie inne ekipy na pewno będą chciały krwi przeciwko naszej drużynie i naprawdę będą chcieli się zemścić. Muszę być na to gotowa.
