Dziewczynka przyjechała na kolonie w niedzielę 21 lipca. Następnego dnia rano koleżanki z kolonii znalazły ją nieżywą. 12-latka była członkiem Zespołu Pieśni i Tańca „Lublin” imienia Wandy Kaniorowej.
„Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o niespodziewanej śmierci AMELKI naszej tancerki z grupy Mały Lublin I. Społeczność Zespołu łącząc się w bólu z Rodzicami uczestniczyć będzie w pogrzebie ś.p. Amelki” – czytamy na stronie Kaniorowców.
Pod komunikatem podpisała się dyrekcja, pracownicy i członkowie Zespołu.
Msza żałobna zostanie odprawiona w kościele Trójcy Przenajświętszej przy ul. W. Jagiełły na Felinie o godz. 12.30. Po nabożeństwie Amelka spocznie na Cmentarzu Komunalnym na Majdanku.
Trwa ustalanie przyczyn śmierci 12-latki. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że przyczyną zgonu była choroba serca, która niezauważona rozwinęła się w ciągu ostatnich tygodni. Śledczy czekają na ostateczne wyniki badań.
- Kluczowa będzie opinia biegłych, którzy przeprowadzili sekcję zwłok. Wyników spodziewamy się w przeciągu miesiąca lub nawet więcej – przyznaje prok. Rafał Porębski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Zakopanem.
W ramach toczącego się postępowania prokurator przesłuchuje świadków i zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Śledztwo prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Grozi za to do 5 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ:
