- Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w piątek 17 marca 2023 roku na starym cmentarzu w Słupsku. Wystawienie urny w kaplicy o g. 13:30. Wyprowadzenie do miejsca spoczynku o g. 14:00 - informują bliscy zmarłego Romana Lange.
Jak już informowaliśmy wokalista i autor tekstów zmarł w sobotę rano po ciężkiej chorobie. We wrześniu 2023 roku skończyłby 50 lat.
Przypomnijmy, Roman Lange przez wiele lat związany był z koszalińską sceną rockową i metalową. Niezależną i undergroundową, choć marzył o tym, że ze swoją muzyką przebije się dalej. Przez wielu nazywany Oskarem (to przez zbieżność nazwisk z patronem jednej z ulic w Koszalinie).
Zaczynał jeszcze w latach 90-tych ubiegłego wieku. Był wówczas wokalistą zespołu Avaria. Potem były kolejne: I.T.N.O.W?, Mały Grzebie Przy Maszynie, Niekret, R.A.I.A.SZ, T34. Ostatnim jego zespołem był Sto Milionów.
W każdym z nich dawał z siebie 100 procent pisząc bardzo trafne teksty, w których zawierał swoje obserwacje i przemyślenia.
Od kilku lat mieszkał w Słupsku i przez ten krótki czas dał się poznać z jak najlepszej strony jako pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- Roman pomagał dzieciom i seniorom. Był wyjątkową osobą. Na ulicy Długiej był autorytetem dla dzieci i dorosłych. Pracował w tzw. niebieskim domku, czyli w Placówce Wsparcia Dziennego Dom Sąsiedzki. Zostawił tam po sobie pustkę. Ci, którzy go znali, mówią że był duszą pomagającą innym i bez reszty angażującą się w projekty.
Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Międzypokoleniowej POWIDOKI to też jego "dziecko". Kolejnym miało być internetowe radio dla uczniów w Słupsku... Niestety, tego pomysłu z którego był tak dumny, już nie zrealizuje - czytamy na portalu gp24.pl
- Odszedł człowiek o wielkim sercu, niesamowitej energii życiowej, pasjonat muzyki, kochający ludzi wychowawca, pedagog i społecznik, inicjator wielu akcji charytatywnych - to z kolei wpis na profilu facebookowym MORP w Słupsku. - To głównie dzięki Jego aktywności rozwinęła się działalność Domu Sąsiedzkiego, czy wyremontowano placówki socjalizacyjne. Wykazywał się szczególnym zaangażowaniem w pracy z seniorami oraz dziećmi i młodzieżą, miał jeszcze tyle pomysłów... Odszedł Dobry Człowiek...
