Na miejscu katastrofy w Magnitogorsku pracuje ponad 1,3 tys. osób i 200 jednostek sprzętu. Szanse na odnalezienie żywych ludzi pod gruzami są jednak znikome. W nocy w Magnitogorsku temperatura spadła do -27 stopni Celsjusza.
Wcześniej ratownicy wydobyli jednak spod gruzów bloku w Magnitogorsku 10-miesięczne dziecko. Dziewczynka, mimo ogromnych mrozów jakie panują w mieście, przeżyła w gruzowisku 36 godzin. Dziecko przetrwało niskie temperatury ponieważ było ciepło ubrane, a w momencie eksplozji znajdowało się w swoim łóżeczku. Dziewczynka została natychmiast zabrana do szpitala. Jej stan jest ciężki, ale niezagrażający życiu.
Źródło:
RUPTLY
Do wypadku doszło nad ranem w poniedziałek 31 grudnia. Na skutek wybuchu gazu doszło do zawalenia się klatki schodowej, na ziemię runęła część mieszkań.
POLECAMY: