Rosja kontra NATO w Arktyce. Rasmussen ostrzega przed ekspansją Moskwy na Północy

Grzegorz Kuczyński
Rosja rozbudowuje potencjał militarny w Arktyce
Rosja rozbudowuje potencjał militarny w Arktyce mil.ru
Arktyka może stać się nowym frontem powstrzymywania Rosji – ostrzega były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. Według niego Sojusz Północnoatlantycki powinien zająć bardziej aktywną pozycję w regionie, aby przeciwdziałać rosnącej obecności wojskowej Moskwy.

SPIS TREŚCI

Rasmussen zauważył, że Rosja rozpoczęła aktywne zbrojenia w regionie arktycznym. Otwiera nowe bazy lotnicze i inne obiekty wojskowe, a także dokonuje znacznych inwestycji w rozwój swojego potencjału arktycznego. Podkreślił, że działania te należy traktować poważnie, ponieważ świadczą one o wyraźnych ambicjach terytorialnych Kremla. W odpowiedzi na to, zdaniem byłego szefa Sojuszu, NATO powinno opracować strategię dotyczącą Arktyki i zająć silniejszą pozycję w regionie.

Fogh Rasmussen powiedział, że nie chodzi tylko o deklaracje, ale o konkretne cele wzmocnienia potencjału Sojuszu w Arktyce – w szczególności o stymulowanie inwestycji wojskowych i zwiększenie środków obserwacyjnych, aby skutecznie śledzić działania rosyjskich okrętów podwodnych na wodach arktycznych.

Rosja rozbudowuje bazy na Północy

Kilka dni temu fińskie media poinformowały, że Rosja ma pięć aktywnych baz lotniczych w pobliżu północnej Finlandii i Norwegii, w Karelii zaś rozbudowuje magazyny i garnizony. Działania wojskowe w tym rejonie są znaczącą zmianą od czasu inwazji Rosji na Ukrainę i odpowiedzią na wejście Finlandii i Szwecji do NATO.

Z nowych zdjęć satelitarnych wynika, że największe i najbardziej aktywne rosyjskie bazy lotnicze zlokalizowane są w obwodzie murmańskim. Trzy obiekty znajdują się w Siewieromorsku na Półwyspie Kolskim nad Morzem Barentsa, gdzie mieści się także główna baza Floty Północnej rosyjskiej marynarki wojennej. Bazy te są położone ok. 115 km od granicy z Norwegią przy Kirkenes oraz ok. 200 km od fińskiej Laponii.

W Siewieromorsku-1 w latach 2023-2024 wyremontowane zostały hangary dla myśliwców. Z kolei w Siewieromorsku-2 także przeprowadzono prace renowacyjne i reaktywowano bazę dla śmigłowców. W trzecim obiekcie wzniesiono też ściany ochronne dla myśliwców. Wcześniej myśliwce były rozmieszczone na otwartej przestrzeni, czasami blisko siebie, ale teraz są bardziej oddalone i bardziej osłonięte. "Z logicznego punktu widzenia zabiegi te mają chronić rosyjskie samoloty przed ukraińskimi dronami dalekiego zasięgu, które w pewnym momencie mogłyby dotrzeć nawet do lotnisk arktycznych" – zauważył komentator spraw ukraińskich dziennika "Iltalehti" Emil Kastehelmi.

Zagrożenie dla Finlandii

Podobnie, żeby chronić przed dronami swoje bombowce strategiczne Tu-92, Rosja przerzuciła je do Oleniogorska (ok. 150 km od fińskiej granicy). W bazie w Monczegorsku nie zaobserwowano znaczących zmian od czasu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, a kolejna duża aktywna baza wojskowa znajduje się ok. 700 km na południe w Pietrozawodsku, nad jeziorem Onega (ok. 175 km od fińskiej granicy) oraz w Kamience w obwodzie leningradzkim (ok. 60 km od fińskiej granicy). W Pietrozawodsku rozbudowano magazyny, mogące pomieścić np. pojazdy wojskowe, a w Kamience garnizony. Z najnowszych zdjęć satelitarnych wynika, że rozstawiono tam także ponad sto namiotów, które - jak zwrócił uwagę szwedzki nadawca SVT - mogłyby pomieścić parę tysięcy żołnierzy. Z tej bazy, tuż za wschodnią granicą, można by ich "łatwo wysłać w stronę Finlandii" – napisał z kolei dziennik "Helsingin Sanomat".

Pod koniec 2024 r. estoński wywiad informował, że obecność wojskowa Rosjan w Kamience została znacznie wzmocniona, a wiąże się to z reaktywacją na początku 2024 r. Leningradzkiego Okręgu Wojskowego ze sztabem w Petersburgu, obejmującego m.in. Karelię, obwód murmański i Flotę Północną.

od 7 lat

źr. Bloomberg, PAP

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl