„Rosja prowadzi agresję na Ukrainę. Ostrzegam cudzoziemców, którzy mogą chcieć przyłączyć się do rosyjskich sił prowadzących inwazję - nie róbcie tego. Uruchomiliśmy już sprawy w sądach międzynarodowych. Nawet jeśli przeżyjecie, będziecie zbrodniarzami wojennymi. Nie jest to warte pieniędzy ani czegokolwiek innego” – napisał Dmytro Kułeba.
Wcześniej w niedzielę portal Hromadske, powołując się na sztab sił zbrojnych Ukrainy poinformował, że armia rosyjska kieruje do walk na Ukrainie część swego kontyngentu rozjemczego z Górskiego Karabachu, a także najemników m.in. z Syrii.
Ukraiński wywiad obawia się, że Rosja zgromadziła już „tysiące najemników syryjskich”. Zdaniem wywiadu Rosja przygotowuje także „najemników z Libii w celu zaangażowania do działań bojowych na Ukrainie”. Rosja oferuje im żołd w wysokości 300-600 USD.
