Lider rosyjskiej opozycji i wielki krytyk prezydenta Władimira Putina Aleksiej Nawalny trafił z aresztu do szpitala. Powód? Ostra reakcja alergiczna, mówiła jego rzeczniczka, Kira Jarmysz, powołując się na opinie medyków.
Dodała jednak, że Nawalny nigdy wcześniej nie żalił się na alergiczne dolegliwości, stąd pojawiające się sugestie, że mogła to być próba potrucia opozycjonisty.
Lekarka Anastazja Wasiljewa, która w przeszłości leczyła już Nawalnego, napisała na Facebooku wprost: Nie możemy wykluczyć, że jest to toksyczne uszkodzenie skóry i błon śluzowych wywołane przez nieznaną substancję chemiczną i jest wynikiem działania „osoby trzeciej”.
Jej zdaniem Nawalny nie został odpowiednio przebadany i domaga się od lekarzy w moskiewskiej klinice, gdzie teraz opozycjonista przebywa, ab y przebadano jego ciało, włosy, prześcieradło na obecność substancji toksycznych.
Moskwa: Potężna demonstracja opozycji. Aresztowano ponad tys...
Z kolei obrończyni Aleksieja Nawalnego, Olga Michajłowa napisała na Facebooku, że lekarze, którzy się nim zajmują tak naprawdę nie wiedzą, co mu dolega. Pewne na razie jest to, że Nawalny ma opuchniętą twarz i czerwoną wysypkę na buzi.
Od ubiegłej środy Nawalny odsiaduje w moskiewskim zakładzie karnym wyrok 30 dni więzienia za nawoływanie do udziału w sobotnim proteście w stolicy Rosji. Kilka dni wcześniej powiedział na wiecu, że jeśli w ciągu tygodnia nie dojdzie do rejestracji wszystkich opozycyjnych kandydatów w wyborach do władz Moskwy,( chodziło w sumie o 67 osób), to w sobotę 27 lipca odbędzie się demonstracja przed moskiewskim ratuszem.
I tak się stało. Protestujący domagają się przywrócenia tych kilkudziesięciu kandydatów opozycji, którzy chcieli startować w lokalnych wyborach 8 września, ale nie trafili na listy. Nie wyraziła na to zgody komisja wyborcza, tłumacząc, że to z powodu niedociągnięć formalnych ze strony kandydatów.
Nie po raz pierwszy rosyjskie władze zastosowały wobec Nawalnego środki prewencyjne. Jest on twórcą Fundacji Walki z Korupcją, która ujawniała liczne przypadki nadużyć popełnianych przez ludzi ze szczytów rosyjskiiej władzy.
Nawalny często występował na wiecach sprzeciwiających się autorytarnym rządom Władimira Putina, wiele razy trafiał za kraty, a w lipcu 2013 roku skazany został przez sąd w Kirowie na pięć lat wiezienia. Jako powód podano nadużycia, których Nawalny miał się dopuścić, jako doradca gubernatora. Konkretnie miał działać na szkodę pewnej spółki państwowej w obwodzie kirowskim. Sąd wyższej instancji wyrok podtrzymał, ale odbywanie kary zawiesił.
Nawalny odwoływał się do wszelkich możliwych organów nie tylko w kraju i w roku 2016 Europejski Trybunał Praw Człowieka postanowił, że władze Rosji naruszyły jego prawo do uczciwego procesu. Efektem tego było powtórzenie procesu i kara brzmiała: pięć lat więzienia w zawieszeniu dla opozycjonisty., Władze Rosji jednak i tak wygrała wygrała, ponieważ na Nawalnym ciążył wyrok i nie mógł startować w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich.
Od dwóch tygodni na ulicach Moskwy dochodzi do dużych manifestacji opozycji, w sobotę policja zatrzymała ponad 1400 osób, w mieszkaniach wielu dokonano rewizji, wieli uczestników protestów zostało poturbowanych przez siły porządkowe.
Źródło:
Associated Press
