Borys Niemcow został zamordowany 10 lat temu. Zleceniodawcy zamachu pozostają bezkarni

Grzegorz Kuczyński
Rosjanie pamiętają. Kwiaty w miejscu, gdzie 10 lat tam zamordowano Borysa Niemcowa
Rosjanie pamiętają. Kwiaty w miejscu, gdzie 10 lat tam zamordowano Borysa Niemcowa STRINGER/AFP/East News
Zginął w wieku 56 lat, zabity strzałami w plecy późnym wieczorem 27 lutego 2015 roku na Wielkim Moście Moskworeckim w ścisłym centrum Moskwy, nieopodal Kremla. Borys Niemcow był jednym z liderów opozycji i jako pierwszy rosyjski polityk, już od 2014 roku, krytykował agresję na Ukrainę. Bezpośrednich sprawców zamachu zatrzymano i skazano. Zleceniodawców nie tknięto – a ślady wiodą do Ramzana Kadyrowa, „dyżurnego” wykonawcę wyroków na politycznych przeciwników Władimira Putina.

SPIS TREŚCI

Borys Niemcow, z racji na swoją polityczną przeszłość i skuteczność w opozycyjnej działalności, był celem nr 1 reżimu, na długo przed Aleksiejem Nawalnym. Można nawet przyjąć, że był groźniejszy dla Putina. Na pewno miał bardziej demokratyczne i prozachodnie poglądy niż Nawalny. Z późniejszą ofiarą Kremla różnił go też bardzo stosunek do polityki Rosji wobec ukraińskiego sąsiada.

Od wicepremiera do lidera demokratycznej opozycji

Niemcow był jednym z najbliższych współpracowników prezydenta Borysa Jelcyna, który w pewnym momencie typował go nawet na swego następcę. Karierę polityczną rozpoczął jako gubernator Niżnego Nowogrodu, by wejść do elity politycznej kraju - był parlamentarzystą, ministrem energetyki, następnie wicepremierem.

Wśród przywódców opozycji wyróżniało go właśnie doświadczenie w polityce i rządzeniu państwem. Umiał łączyć między sobą opozycję; w latach 2011-2012 współorganizował masowe protesty w Moskwie przeciwko powrotowi Putina na Kreml. W ostatnim okresie życia był jednym z przywódców opozycyjnej Republikańskiej Partii Rosji - Partii Wolności Narodowej (Parnas) i deputowanym regionalnego parlamentu w Jarosławiu.

Do 2014 roku Niemcow, polityk, który był pionierem gatunku niezależnych raportów eksperckich (wyprzedził Nawalnego), napisał już kilka takich prac, z których wszystkie były poświęcone zjawiskom i procesom zachodzącym w erze Władimira Putina ("Putin. Wyniki. 10 lat", ”Putin. Korupcja„, Putin i Gazprom„, ”Putin i kryzys„, ”Życie niewolnika na galerach„, ”Zimowe Igrzyska Olimpijskie w strefie podzwrotnikowej„ i inne).

Krytyk wojny z Ukrainą

Niemcow, który zawsze charakteryzował się pacyfizmem, w 2014 roku stał się jedynym rosyjskim politykiem, który stanowczo i zasadniczo wypowiedział się przeciwko wojnie i otwarcie wyraził solidarność z Ukrainą i Ukraińcami. W latach 2014-2015 faktycznie położył podwaliny pod aktywizm antywojenny, za którego przejawy władze będą masowo represjonować własnych obywateli w 2022 roku. Dziś Niemcow z pewnością byłby przedmiotem spraw karnych o „fałszerstwo”, „dyskredytowanie armii”, a może nawet o „zdradę stanu”.

W rozmowie z dziennikarzem Dmitrijem Gordonem 4 lipca 2014 roku mówił, że sukces Ukrainy będzie sukcesem Rosji. - Jesteśmy dwoma wielkimi krajami słowiańskimi. Jeśli jeden - Ukraina - zdoła stać się krajem europejskim, to dla nas, mieszkających w Rosji będzie to latarnia morska, gwiazda przewodnia - mówił opozycjonista.

Zbrodnia i brak kary

Wieczorem 27 lutego 2015 r. opozycyjny polityk został zastrzelony dosłownie pod murami Kremla. Sprawcami zabójstwa było rzekomo pięciu mieszkańców Północnego Kaukazu,. Śledczy przypisali rolę organizatora i zleceniodawcy kierowcy czeczeńskiego siłowika, mającego powiązania z bliskim otoczeniem Ramzana Kadyrowa, ale nigdy go nie znaleziono. W lipcu 2017 roku sąd w Moskwie skazał na 20 lat kolonii karnej Zaura Dadajewa, który - zdaniem śledczych - oddał strzały do Niemcowa. Czterej współoskarżeni otrzymało kary od 11 do 19 lat kolonii karnej. Wszyscy pochodzili z Czeczenii, a niektórzy związani byli z tamtejszymi strukturami siłowymi, podlegającymi wiernemu wobec Putina przywódcy tej republiki Ramzanowi Kadyrowowi. Prawdziwi, wysoko postawieni zleceniodawcy zabójstwa, do dziś pozostają bezkarni.

Wiadomo, że w ciągu roku poprzedzającego zabójstwo polityka, Borys Niemcow był inwigilowany przez funkcjonariuszy FSB, którzy byli też zaangażowani w otrucie opozycjonistów Aleksieja Nawalnego i Władimira Kara-Murzy, a także pisarza Dmitrija Bykowa. Dziennikarze śledczy Bellingcat, The Insider i BBC Russian Service ustalili, że od maja 2014 r. do lutego 2015 r. co najmniej trzech oficerów FSB - Walerij Suchariew, Dmitrij Suchinin i Aleksiej Kriwoszekow - śledziło Niemcowa podczas jego podróży po Rosji.

Testament Niemcowa

Przez ostatnie dwa miesiące swojego życia Niemcow przygotowywał raport „Putin. Wojna” - o rosyjskiej ingerencji w Ukrainie. Nie zdążył go ukończyć. Zresztą to mógł być jeden z głównych powodów, dla których zapadła decyzja o zabójstwie.

Dzięki materiałom swojego przyszłego raportu, Niemcow udowodnił dobrze znany fakt: rosyjski rząd zapewnił separatystom na wschodzie Ukrainy aktywne wsparcie polityczne, gospodarcze, personalne i bezpośrednie wsparcie wojskowe. Jedenaście rozdziałów, 65 stron. Opublikowany przez rosyjską opozycję raport „Putin. Wojna” był swego rodzaju testamentem zamordowanego 2,5 miesiąca wcześniej Borysa Niemcowa. Ale przede wszystkim zbiorem miażdżących dowodów na to, jak Władimir Putin, chcąc ratować spadające słupki poparcia, rozpętał wojenną awanturę, której kolejną – jeszcze bardziej krwawą – odsłonę widzimy dziś na Ukrainie.

- Trzeba napisać raport, wydać go w ogromnym nakładzie i rozdawać na ulicach. Opowiemy, jak Putin wszczął tę wojnę. Tylko tak zwyciężymy propagandę - mówił popularny lider opozycji swoim współpracownikom. Publikacja została ukończona przez zespół działaczy opozycyjnych, niezależnych ekspertów i dziennikarzy. „Naszym zadaniem jest opowiedzieć prawdę o ingerencji Kremla w ukraińską politykę” – napisali we wstępie.

od 7 lat

źr. Nowaja Gazeta, PAP, Meduza.io, PAP, i.pl

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl