Rumunia wydaliła dwóch dyplomatów Rosji za działania hybrydowe. W tle wybory prezydenckie

Grzegorz Kuczyński
Budynek ambasady Rosji w Bukareszcie
Budynek ambasady Rosji w Bukareszcie romania.mid.ru
Rumunia wydaliła attache wojskowego ambasady Rosji i jego zastępcę – poinformowało rumuńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Dyplomaci zostali uznani za personae non gratae dzień po tym, gdy rumuńskie MSZ zarzuciło Moskwie „serię działań hybrydowych”.

Agencja Reutera powołując się na rosyjskie media podała, że Moskwa zapowiedziała retorsje.

Rumunia oskarża Rosję

„Władze rumuńskie zdecydowały o ogłoszeniu personae non gratae” dwóch wysokich rangą dyplomatów – podało rumuńskie MSZ w oświadczeniu, argumentując to „działalnością naruszającą konwencję wiedeńską”. Nie przekazano więcej szczegółów.

Bukareszt zarzucił we wtorek Rosji „serię działań hybrydowych, mających na celu podkopanie demokracji w Rumunii”. Była to reakcja na „absurdalne i całkowicie nieuzasadnione” zarzuty ze strony rosyjskich służb wywiadowczych, że decyzja prokuratury rumuńskiej o oskarżeniu skrajnie prawicowego polityka Calina Georgescu została jakoby nakazana z Brukseli.

Afera z Georgescu

Georgescu był faworytem w odwołanej przez Sąd Konstytucyjny drugiej turze wyborów prezydenckich w grudniu ubiegłego roku. W zeszłym tygodniu prokuratora wszczęła przeciw niemu dochodzenie w związku z podejrzeniami o nadużycia wyborcze. Georgescu chwalił faszystowskich przywódców Rumunii z lat 30. i wyrażał podziw dla polityki przywódcy Rosji Władimira Putina.

„To niedopuszczalne, by rosyjskie tajne służby wtrącały się w decyzje władz rumuńskich” – napisał na Facebooku premier Marcel Ciolacu. Rosja, która nie jest „wzorem praktyk demokratycznych”, nie może mówić „Rumunii, kto może być obiektem śledztwa, a kto nie”.

Według mediów rumuńskich nazwisko zastępcy attache wojskowego pojawiło się w aktach sądowych dotyczących Georgescu.

od 7 lat

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl