Rosja szykowała zamach stanu w Rumunii? Wśród oskarżonych 101-letni rumuński generał

Krajowa Dyrekcja Dochodzeń w sprawie Przestępczości Zorganizowanej i Terroryzmu (DIICOT) poinformowała w czwartek, że sześć osób, w tym emerytowany generał rumuńskiej armii, zostało oskarżonych o utworzenie grupy przestępczej „w celu podważenia suwerenności i niezależności Rumunii oraz wpłynięcia na zdolność obronną kraju”. Prokuratorzy DIICOT stwierdzili w oświadczeniu, że sześciu mężczyzn utworzyło „zorganizowaną grupę” w 2023 r., a następnie działało zgodnie z opracowanym planem osłabienia państwa rumuńskiego. Prokuratorzy twierdzą również, że grupa spiskowców została utworzona pod przykrywką legalnej organizacji i rozwinęła się na wzór struktury wojskowej, za którą stał emerytowany generał dywizji.

Władze nie ujawniły nazwisk podejrzanych. Jednak źródła sądowe powiedziały Radio Liberty Romania, że emerytowany wojskowy, generał Radu Teodoru, lat 101, jest jednym z oskarżonych w tej sprawie. Nie został zatrzymany, ale śledczy odwiedzili jego dom, zgodnie z informacjami jego córki.

Pod koniec 2024 r. w Rumunii wybuchł skandal po pierwszej turze wyborów prezydenckich, które wygrał skrajnie prawicowy polityk Calin Georgescu. Służby specjalne stwierdziły, że kandydat ten mógł korzystać na nielegalnej kampanii w sieci zleconej przez Rosję. Sam Georgescu temu zaprzecza. Decyzję Sądu Konstytucyjnego z 6 grudnia, który unieważnił wyniki pierwszej tury, nazwał atakiem na „podstawowe wartości narodu rumuńskiego”. Georgescu został niedawno objęty nadzorem sądowym. Ciążą na nim zarzuty działalności przeciwko porządkowi konstytucyjnemu, rozpowszechniania fałszywych informacji, fałszywych oświadczeń oraz tworzenia ksenofobicznych i antysemickich grup. Powtórzone wybory prezydenckie w Rumunii zaplanowano na 4 maja.

Według doniesień, zastępca attaché wojskowego Jewgenij Ignatiew, który został uznany w Rumunii za persona non grata, może być powiązany z Georgescu. Calin Georgescu, 62-letni inżynier rolnictwa, był wcześniej członkiem skrajnie prawicowego Sojuszu na rzecz Zjednoczenia Rumunów, którego celem jest zjednoczenie Rumunii i Mołdawii. W wyborach prezydenckich startował jako kandydat niezależny. Podczas swojej kampanii Georgescu krytykował NATO i pomoc wojskową dla Ukrainy oraz wzywał do zbliżenia z Rosją.

źr. Radio Swoboda