W ocenie Ważenkowa, aktywna faza działań zbrojnych może trwać nawet do końca roku. Jego zdaniem, Rosja jest tak głęboko porażona wirusem faszyzmu, że leczenie może zająć dziesięciolecia. - Ważne, żeby ten proces się rozpoczął. Społeczeństwo musi do tego dojrzeć i tego chcieć, elity muszą tego chcieć i musi umrzeć główny sprawca zła. Nieważne, czy w sposób naturalny, czy w wyniku spisku elit – podkreślił Ważenkow.
Rosyjski opozycjonista dodał, że wśród Rosjan, którzy wyjechali za granicę i wśród tych, którzy pozostali w kraju jest wiele osób działających w ruchach antywojennych.
Źródło: Polskie Radio 24

Wideo