Aktualizacja
„Bezzałogowe statki powietrzne wroga zostały wystrzelone w wielu grupach i falami zaatakowały Kijów z różnych kierunków, jednocześnie stale zmieniając wektory ruchu na trasie” – napisał szef kijowskiej administracji wojskowej Serhij Popko w Telegramie. „Dlatego w stolicy kilkakrotnie ogłaszano alarmy przeciwlotnicze” - dodał.
Popko napisał, że według wstępnych informacji ukraińskie systemy obrony powietrznej uderzyły w blisko 10 irańskich dronów Shahed kamikaze w Kijowie i na jego obrzeżach. Nie ma wstępnych doniesień o „krytycznych szkodach” ani ofiarach – dodał.
Potężne eksplozje w Kijowie
W niedzielę chwilę po północy lokalnego czasu media poinformowały o potężnych eksplozjach w Kijowie. W sobotę wieczorem kanały Telegramu alarmowały, że tej nocy stolica będzie głównym celem rosyjskiego ataku dronów.
"Wrogie drony zbliżają się do Kijowa" - ostrzegło dowództwo sił powietrznych Ukrainy.
Rosja zaatakowała w nocy także inne obwody
W pierwszych minutach niedzieli dowództwo poinformowało także o atakach dronów w obwodach winnickim, kamieniecko-podolskim, w okolicach Czerkas oraz Białej Cerkwi.
W obwodach dniepropietrowskim, donieckim, zaporoskim i charkowskim ogłoszono alert powietrzny.
„Na wschodzie Ukrainy grozi niebezpieczeństwo ataku rakietowego! Groźba użycia przez wroga broni balistycznej!” – poinformowały Siły Powietrzne w niedzielę, tuż po północy, ogłaszając alarm przeciwrakietowy.
„Grupa wrogich bezzałogowych statków powietrznych zbliża się w rejon Tarnopola!” – poinformowały Siły Powietrzne.
Źródło: