Samolot Ministerstwa Obrony Rosji rozbił się w obwodzie biełgorodzkim - poinformował w czwartek na swoim kanale Telegram gubernator obwodu Wiaczesław Gładkow.
"Samolot Ministerstwa Obrony rozbił się w rejonie miejskim Walujski. Teraz na miejscu pracuje zespół śledczy i pracownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych" - napisał. Według Gładkowa, przyczyny zdarzenia są badane.
Do sprawy odniosło się także Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej, które podało, że samolot Su-25 rozbił się w czasie powrotu z misji bojowej do bazy w obwodzie biełgorodzkim.
"Pilot zginął" - czytamy. Według rosyjskiego resortu obrony, nie było ofiar na ziemi, a przyczyną katastrofy była "usterka techniczna".

lena
Wideo