Rozpoczęła się budowa ulicy Olszewskiego w Kielcach. Kopią pod filary wiaduktów

Agata Kowalczyk
Dawid Łukasik
Ruszyła budowa przedłużenia ulicy Olszewskiego do skrzyżowania z Witosa i Zagnańską. Prace ruszyły z kopyta przy najtrudniejszym elemencie inwestycji- wiadukcie nad torami kolejowymi.

Ta inwestycja jest wyczekiwana przez Kielecki Park Technologicznych i związanych z nim przedsiębiorców, ponieważ usprawni dojazd do firm. Teraz jest on możliwy wyłącznie od ulicy Łódzkiej a po wybudowaniu przedłużenia ulicy Olszewskiego będzie można dojechać od Witosa i Zagnańskiej.

Pierwszą łopatę pod te inwestycję wbito kilkanaście dni temu. Prace wykonuje firma Strabag, która wygrała przetarg.
- Ruszyły prace przy budowie filarów wiaduktu, który powstanie nad linią kolejową. To najtrudniejsza i zajmująca najwięcej czasu część inwestycji. Teraz jest też specyficzny i wymagający wyjątkowej uwagi, ponieważ roboty toczą się w pobliżu czynnej linii kolejowe, po której często kursują pociągi. Nasi pracownicy nadzorujący inwestycje oraz robotnicy pracujący na budowie z firmy Strabag przeszli specjalne szkolenie dotyczące zasad bezpieczeństwa obowiązujących w rejonie linii kolejowej. Otrzymali też specjalistyczne przepustki pozwalające na przebywanie w tym rejonie- informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Rozpoczęła się budowę kanału deszczowego wzdłuż całej projektowanej ulicy. Rozebrano także ogrodzenia posesji, które wchodziły w pas drogowy. To zrobiono w pobliżu skrzyżowania ulic Zagnańskiej i Witosa.
Ulica Olszewskiego zostanie przedłużona na północ, do wysokości ulicy Hubalczynków. Tu powstanie rondo. Dalej jezdnia będzie poprowadzona w prawo ( w kierunku wschodnim) aż do skrzyżowania z ulicami Witosa i Zagnańskiej, gdzie także zaprojektowano rondo.

Na przecięciu przedłużenia Olszewskiego z torami powstanie duży wiadukt z pięcioma przęsłami o długości 190 metrów. Cała nowa droga będzie miała 2 kilometry długości.

Inwestycja jest prosta z wyjątkiem jednego elementu, budowy wiaduktu. To ten element decyduje o tym, że inwestycja potrwa tak długo, aż 2 lata. Prace potrwają, więc do października 2020 roku.

Prace nie powinny spowodują utrudnień w ruchu, ponieważ droga będzie budowane od podstaw w dziewiczym terenie.
Ta inwestycja nie obejmuje przebudowy samego skrzyżowania Witosa i Zagnańskiej. Te prace znalazły się w projekcie modernizacji ulic Zagnańskiej i Witosa, która ma się rozpocząć w 2019 roku. Na razie Miejski Zarząd Dróg ogłosił przetarg na wykonanie robót, w grudniu zostały otwarte oferty.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbych

No cóż nie zazdroszczę mieszkańcom ulicy Witosa po podłączeniu nowej ulicy.Ruch będzie tam zatrważający. Zresztą były robione nam obliczenia i wyszło że ruch wzrośnie 2-3 krotnie.

R
Rodowity
Jeszcze lepsze rozwiązanie.
Przedłużyć od tego przyszłego wiaduktu,za Elektrociepłownią do Hubalczyków i dalej za Nadleśnictwem obok Orlenu wjazd zjazd na 1Maja nad wiadukt i do ronda przy Wystawowej.
Dodatkowo na drodze do Zagnańska jak wiadukt nad obwodnicą wjazd i zjazd na obwodnicę kierunki Warszawa Kraków Katowice itd.
I rozwiązują się wszystkie problemy na Jesionowej i Skrzetlach
A
Aktywista

Czy nie można zmienić projektu i wybudować dwupasmówkę od Zagnańskiej do Warszawskiej?To jest najlepsze rozwiązanie i korzystne dla ruchu samochodów.

Wróć na i.pl Portal i.pl