Rozpoczęto XXXII Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego MSPO w Kielcach. Wystąpili m.in. Andrzej Duda, Szymon Hołownia i szef MON

Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to jedna z najważniejszych imprez targowych przemysłu obronnego na świecie, organizowana od 1993 r. Tegoroczna edycja, która odbędzie się w dniach 3-6 września w Targach Kielce przyciągnie rekordową liczbę 769 wystawców i ponad 830 firm z branży zbrojeniowej.

Oficjalne otwarcie wydarzenia rozpoczęło się we wtorek, 3 września, około godziny 12:00. W uroczystości wzięły udział najważniejsze osoby w polskiej polityce - prezydent RP Andrzej Duda, szef Ministerstwa Obrony Narodowej i wicepremier - Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera czy marszałek Sejmu - Szymon Hołownia.

Na początek uroczystości orkiestra odegrała hymn Polski, a po powitaniach przez prezesa Targów Kielce, głos zabrali politycy.

Szef MON na początek swojego wystąpienia docenił, jak wielkie wydarzenie rozpoczęło się właśnie w Kielcach.

"To jest niezwykłe wydarzenie. Jesteśmy wśród największych targów zbrojeniowych w Europie i na świecie. Kielce są niezwykle dobrym miejscem do przyjmowania przedsiębiorców działających w branży przemysłu obronnego. To są największe historycznie targi przemysłu obronnego w historii Polski" - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Następnie odniósł się do dużych wydatków, jakie Polska wydaje na obronność.

"W tym roku ponad 4 procent, przyszły rok to jest projekt 4,7 procent (wydatków na obronność z PKB - przyp. red). To jest powód do dumy. To jest ponad dwukrotnie więcej niż to do czego obowiązują nas umowy w Sojuszu Północnoatlantyckim. Mamy się czym pochwalić" - oznajmił.

Wicepremier zaznaczył również, że podczas tegorocznych targów zostanie podpisany kontrakt na ponad dwa miliardy złotych.

"Podpiszemy tutaj kontrakt na sumę ponad dwóch miliardów złotych. To jest dopełnienie systemu Narew i Wisła, to są systemy radiolokacyjne, to są inwestycje naszych partnerów zagranicznych, chociażby z Hiszpanii czy Stanów Zjednoczonych, ale też wielkie kontrakty podpisane z Rosomak SA, Jelcz SA, polskimi firmami publicznymi, państwowymi, ale też zagranicznymi. Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy przygotowali te kontrakty i będą je realizować. To są inwestycje, które dają bezpieczeństwo" - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.

Na koniec wskazał, jaką drogę powinni podjąć politycy, by zapewnić Polsce wolność i bezpieczeństwo.

"My politycy jesteśmy odpowiedzialni za pokój. Wojsko ma być gotowe do obrony. Żeby wolność i sprawiedliwość mogły się obronić, to musi być inwestycja w zbrojenia, pokazanie siły, musi być strategia odstraszania i obrony. To jest podstawowa strategia NATO, to jest nasz plan Sił Zbrojnych RP. Tak to zrobić, że mamy się zbroić każdego dnia" - zakończył.

Następnie głos zabrał Szymon Hołownia, który zwrócił uwagę, co jest konieczne w budowie skutecznej obronności Polski.

"Osiągneliście bardzo dużo wytrwałością, cierpliwością i konsekwencją. Od tego zaczynam, bo jest to, czego dzisiaj bardzo potrzeba w polskiej polityce obronnej, to jest to, czego potrzeba - wydatków i strategii, którą tworzymy w związku z naszą obroną" - zaczął marszałek.

Zaznaczył, że "mamy jako Polacy w różnych dziedzinach życia tendencje do różnych rodzajów zrywów. Widzimy to choćby przy kolejnych dyscyplinach sportu, w których kibicujemy i stajemy się ekspertami w danej dziedzinie, w której ktoś osiąga sukcesy - skoki narciarskie, tenis, później inne i znowu zwracamy się ku czemuś innemu. Bardzo łatwo się zapalamy, a później bardzo łatwo nasz ogień przechodzi w inne miejsce".

"W ten sposób nie da się budować sensownej polityki bezpieczeństwa i sensownej perspektywy dla polskich sił zbrojnych. Mam nadzieję, że to się właśnie zmienia, że w tych czasach, w których zostaliśmy postawieni przed bardzo dużymi wyzwaniami, przed rosyjską agresją na Ukrainę wszyscy rozumiemy, jak bardzo ważne jest strategiczne, odpowiedzialne, długofalowe konsekwentne planowanie rozwoju sił zbrojnych i naszego bezpieczeństwa" - kontynuował Hołownia.

Marszałek wskazał również, że fakt, iż jest pierwszym marszałkiem Sejmu, który bierze udział w Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego, jest znakiem czasu.

"Pan prezes wspomniał, że jestem pierwszym marszałkiem Sejmu, który przyjechał na MSPO. To znak czasu, to znak czasu, że o bezpieczeństwie dzisiaj władza wykonawcza, władza ustawodawcza, w zasadzie my wszyscy, myślimy wspólnie" - powiedział.

Prezydent Andrzej Duda swoje wystąpienie, podobnie jak Władysław Kosiniak-Kamysz, rozpoczął od docenienia pracy, jaką włożono w stworzenie największych w historii Polski targów obronności, jakimi jest XXXII Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego.

"Chcę wyrazić ogromną radość, że jestem tutaj z państwem osobiście po raz ósmy, i że mogłem ponownie objąć te targi prezydenckim patronatem. To jest bardzo ważne wydarzenie dla Polski z punktu widzenia gospodarczego, ale to także bardzo ważne wydarzenie dla nas i dla naszej części Europy i - powiem może górnolotnie - dla świata z punktu widzenia bezpieczeństwa" - powiedział.

Dalej zwrócił uwagę, że myślenie całego świata o obronności zmieniło się w ostatnich latach, jednak w obliczu grożącej wojny światowej, należy ponownie postawić tę kwestię na pierwszym miejscu.

"Wiemy doskonale, że sytuacja bezpieczeństwa pogorszyła się i procesy sił zbrojnych po 1989 roku, gdy myślano, że wielkich wojen już nie będzie. To wszystko zmieniło się w ostatnich latach radykalnie. Napaść Rosji na Ukrainę niespodziewana i w żaden sposób nieuzasadniona to największy konflikt, z jakim świat ma do czynienia od zakończenia II wojny światowej. Straty - głównie ludzkie - które ponoszą, obie strony tej wojny są z dzisiejszego punktu widzenia niewyobrażalne. Na skutek rosyjskich bombardowań zginęło mnóstwo cywilów, zniszczono infrastrukturę, która służy ludziom do życia, nie do walki. Ogromne koszty pochłonie odbudowa Ukrainy, ale żebyśmy mogli to robić spokojnie i skutecznie, potrzebujemy bezpieczeństwa" - mówił Duda.

Dodał, że "to właśnie wzmacnianiu bezpieczeństwa służą te targi. Właśnie dlatego zaplanowałem w marcu tego roku, kiedy z okazji 25-lecia Polski w NATO zostaliśmy z panem Donaldem Tuskiem zaproszeni do Białego Domu, zaplanowałem by państwa sojuszu podniosły swoje wydatki na obronność do trzech procent PKB".

"To właśnie spokojna i konsekwentna polityka rozwijania obronności przez państwa NATO doprowadziły do upadku Związku Sowieckiego i gospodarki, która nie podołała ciężarowi, ani pod względem finansowym, ani pod względem technologicznym. Nie mam wątpliwości, że także dzisiaj podniesienie wydatków obronnych, uczynienie armi państw NATO naprawdę silnymi, armiami, którymi nie da się pokonać, zwłaszcza, jeśli staną razem w obronie w ramach sojuszu w obronie każdego najmniejszego skrawka terytorium Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wierzę, że właśnie to spowoduje, że kolejnej wojny światowej nie będzie" - oznajmił prezydent RP.

Patronem medialnym XXXII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO jest serwis „Strefa Obrony”, należący do Polska Press Grupy - wydawcy m.in. ponad 500 serwisów miejskich skonsolidowanych pod marką NaszeMiasto.pl, ogólnopolskiego portalu informacyjnego i.pl, 22 serwisów i 20 dzienników regionalnych oraz serwisów e-commerce, branżowych i tematycznych, w tym: Stronapodrozy.pl, Strefaedukacji.pl i Shownews.pl.