15 marca kończy się okres zimowy i wykonawcy mogą rozpocząć prace budowlane. W przyszłym tygodniu zaczną się utrudnienia w ruchu. Na początku będą wykonane tzw. przewiązki, czyli zjazdy z jednej nitki na drugą. To konieczne, ponieważ ruch w obu kierunkach będzie odbywał się po jednej nitce. Na odcinku od Tuszyna do Piotrkowa Trybunalskiego Południe po jezdni wschodniej, natomiast od Radomska do granicy województwa po zachodniej. Do końca miesiąca będą ustawiane znaki, głównie ograniczenia prędkości. Prace budowlane mają rozpocząć się na przełomie marca i kwietnia.
Ruch po jednej nitce drogi będzie poprowadzony w systemie 2+1. To oznacza, że w kierunku Katowic ruch będzie odbywał się po dwóch pasach, a w stronę Łodzi po jednym. To możliwe, bo wykorzystany zostanie pas awaryjny. Gdy zakończy się budowa zamkniętej nitki autostrady, ruch zostanie na nią przeniesiony, aby zacząć prace na drugiej nitce.
- Każda budowa, nawet remont kuchni czy łazienki, powoduje utrudnienia. Tu też należy się z nimi liczyć - powiedział Maciej Tomaszewski, dyrektor łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Wprowadzenie ograniczeń prędkości spowolni ruch, ale kierowcy będą bardziej uważni i przejazd będzie bezpieczny.
Budowa autostrady A1 wiąże się z rozbiórkami lub remontami wiaduktów nad trasą. Część obiektów inżynierskich trzeba będzie zamknąć dla ruchu. W przypadku węzłów autostradowych zachowane będą relacje skrętne. W przypadku węzła Piotrków Trybunalski Południe powstanie gigantyczne rondo, jak mówią drogowcy z GDDKiA, będzie to największe rondo w Europie. Dzięki temu będzie możliwy ruch w każdym kierunku w miejscu, gdzie stara A1 krzyżuje się z drogą krajową nr 74.
Wszystkie relacje skrętne będą również na węźle Piotrków Trybunalski Zachód, gdzie A1 łączy się z S8. Węzeł zostanie rozbudowany. Obecnie jest przejazd z Warszawy do Katowic i z Łodzi do Katowic. Rozbudowa węzła spowoduje, że po zakońćzeniu inwestycji, jadąc z Warszawy będzie można skręcić do Łodzi. W przeciwnym kierunku też będzie umożliwiony przejazd.
Utrudnienia pojawią się w związku z wyłączeniem wiaduktu na Wojska Polskiego w Piotrkowie. Objazd o długości 4,3 km ma być poprowadzony ulicami Piotrkowa.
Dużo objazdów zostanie wprowadzonych również na odcinku od Radomska do granicy województwa. Nie ma tam węzłów, ale skomlikowanym obiektem do przebudowy jest most na Warcie. Utrudnienia pojawią się w Szczepocicach Rządowych. Na skrzyżowaniu z drogą powiatową będzie sygnalizacja świetlna. Nie będzie zjazdu z drogi krajowej nr 1 w drogę powiatową, ale z powiatowej będzie można wjechać na "jedynkę" w każdym kierunku.
W okolicy Radomska będzie duży objazd między miejscowościami Brodowe i Radziechowice Drugie. Objazd będzie liczył 12,9 km i ma prowadzić przez Radomsko i drogę krajową nr 42. Kolejny objazd dotyczy przejazdu przez "jedynkę" pomiędzy miejscowościami Szczepocice i Łęg.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprezentowała organizację ruchu w trakcie budowy dla dwóch z czterech odcinków autostrady A1. To odcinki najbardziej na północ (Tuszyn - Piotrków Trybunalski Południe, długość 15,9 km, koszt 478,9 mln zł) i na południe (Radomsko - granica województwa, długość 7 km, wartość 338,3 mln zł). Pierwszy z nich realizuje konsurcjum Budimex - Strabag, drugi firma Intercor. Fragment między węzłami Kamieńsk i Radomsko o długości 16,7 km ma zrealizować konsorcjum Strabag i Budimex za 573,1 mln zł. Natomiast odcinek od węzła Piotrków Trybunalski Południe do węzła Kamieńsk o długości 24,2 km nie ma jeszcze podpisanej umowy z wykonawcą. W poniedziałek 11 marca GDDKiA wyłoniła najkorzystniejszą ofertę, którą złożył Mirbud. Koszt tego odcinka to 857 mln zł. Umowa z firmą Mirbud powinna być podpisana w ciągu miesiąca.
Obecnie na terenie województwa łódzkiego znajduje się 121 km autostrady A1. Brakuje 64 km trasy, która wkrótce zacznie być budowana.