Przed południem obsunął się około 10-metrowy fragment ściany budynku, w którym nikt nie mieszkał. Na miejscu pojawiły się zastępy straży pożarnej - ratownicy sprawdzili stan budynku i przeszukali gruzowisko. Przyjechała też policja i nadzór budowlany.
Do godzinie 15 budynek został sprawdzony przez dwa psy wyspecjalizowane w przeszukiwaniu gruzowisk. Nie stwierdzono poszkodowanych.
Działa prawo serii?
To już drugi w ciągu ostatnich dwóch tygodni taki przypadek w Łodzi. 26 maja runęła ściana kamienicy przy ul. Nowomiejskiej. Gruz przygniótł samochód zaparkowany na podwórku i zniszczył go niemal doszczętnie. Ucierpiał też dach magazynu jednej z firm. Na szczęście nikt nie zginął ani nie został ranny, bo kamienica na Nowomiejskiej również była niezamieszkana.
Wszyscy łodzianie pamiętają zapewne rozsypanie się słynnej kamienicy przy Kilińskiego 49, która runęła częściowo a postała ruina przez wiele miesięcy groziła zawaleniem, przez co zablokowano na ponad rok kursowanie tramwajów po ul. Kilińskiego.
Co się będzie działo jak zaczną drążyć dwa tunele?
Trudno oprzeć się wrażeniu, że Łódź to owszem mia100kamienic, ale zawalonych. Strach pomyśleć, co będzie jak ruszy drążenie tunelu średnicowego, a w przyszłym roku także tunelu Kolei Dużych Prędkości. Nie będzie tygodnia bez zawalenia się czegoś w naszym mieście...
Runęła ściana kamienicy przy ul. Składowej w Łodzi. Strażacy...
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
